Witam
Nie chce robic nowego wątku ale problem mam taki :
Odpalam smarta , jade sobie , po jakimś czasie zapala sie kontrola trakcji odcina gaz , wiec gaszę odpalam jade dalej
Teraz albo jeżdzę tydzien i nic albo za chwile znowu sie zapala kontrolka ale ... już smart nie odpala :( przekręcam kluczyk zero reakcji
Postoji chwile 5min i odpala . albo jeżdzi albo znowu to samo . Komp nic nie pokazuje :(
Znalazłem przekaznik który pyka jak chce odpalić i jak auto chodzi sie bardzo nagrzewa nie wiem czy to ma jakiś związek
Przekażnik jest w skrzynce z bezpiecznikami ma oznaczenie R6K8 i v23134-B52-C642 12v
Sprawdzałem przewody od absu koronki absu wszystko ok
Brak mi pomysłów
Pomocy
Zapomniałem smart rok 99 poj 600 turbo
Nie chce robic nowego wątku ale problem mam taki :
Odpalam smarta , jade sobie , po jakimś czasie zapala sie kontrola trakcji odcina gaz , wiec gaszę odpalam jade dalej
Teraz albo jeżdzę tydzien i nic albo za chwile znowu sie zapala kontrolka ale ... już smart nie odpala :( przekręcam kluczyk zero reakcji
Postoji chwile 5min i odpala . albo jeżdzi albo znowu to samo . Komp nic nie pokazuje :(
Znalazłem przekaznik który pyka jak chce odpalić i jak auto chodzi sie bardzo nagrzewa nie wiem czy to ma jakiś związek
Przekażnik jest w skrzynce z bezpiecznikami ma oznaczenie R6K8 i v23134-B52-C642 12v
Sprawdzałem przewody od absu koronki absu wszystko ok
Brak mi pomysłów
Pomocy
Zapomniałem smart rok 99 poj 600 turbo