Już w pierwszym poście pisałem, że poziom płynu sprawdziłem jako "pierwszego podejrzanego" i jest OK. Jest w połowie między MIN a MAX. Na wszelki wypadek mogę dolać do MAX, ale to raczej nie to.
........
Zastanawia mnie jeszcze ten czujnik zaciągnięcia ręcznego.
Ostatnio kilka razy rozbierałem osłonę tunelu, bo naprawiałem rozwalony przełącznik od szyby pasażera. Za długie te kable nie są i szarpiąc się z jednymi mogło się poluzować coś innego. A jak się domyślam taki czujnik powinien siedzieć właśnie gdzieś tam koło dźwigni ręcznego.
.................
Miałem dolać płynu, ale się okazało, że nie ma takiej potrzeby. Przy okazji składania z powrotem i testowania mechanizmu wycieraczek zauważyłem, że kontrolka gaśnie w prawidłowym czasie. Pomogło nocowanie auta w garażu, a nie jak zawsze pod chmurką. Widać coś tam odtajało.
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka
........
Zastanawia mnie jeszcze ten czujnik zaciągnięcia ręcznego.
Ostatnio kilka razy rozbierałem osłonę tunelu, bo naprawiałem rozwalony przełącznik od szyby pasażera. Za długie te kable nie są i szarpiąc się z jednymi mogło się poluzować coś innego. A jak się domyślam taki czujnik powinien siedzieć właśnie gdzieś tam koło dźwigni ręcznego.
.................
Miałem dolać płynu, ale się okazało, że nie ma takiej potrzeby. Przy okazji składania z powrotem i testowania mechanizmu wycieraczek zauważyłem, że kontrolka gaśnie w prawidłowym czasie. Pomogło nocowanie auta w garażu, a nie jak zawsze pod chmurką. Widać coś tam odtajało.
Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka