(18.11.2018, 23:21)psuwacz napisał(a): Bilstein B14 jest dla Ciebie za twardy?! No to pozostaje szanownemu chyba tylko powrót do serii plus np. progresywne sprężyny.
Brabusowe jest dla mnie za twarde, tu się podpiszę oburącz - jakby wstawić cztery drewniane kołki między wahacze. Ale odkąd mam to jestem wyznawcą właśnie Bilsteina. Jest w sam raz (jak na Smarta ) i przede wszystkim nie podpiera się lusterkami w zakrętach. Jasne, na bruku nie jest specjalnie przyjemnie, ale ogólnie uważam że jest to ostatnie zawieszenie, które jeszcze nie wymaga jeżdżenia w ochraniaczu na zęby
No właśnie odczucie jest jakby nie było amortyzacji tylko drewniane kołki. No chyba że to oznaka zużytego zawieszenia. Można tam jakoś czymś regulować twardość?