(19.11.2018, 19:52)psuwacz napisał(a): Tak, ja przyklepię jeszcze swoim autorytetem zalecenie kupna auta "po liftingu" - czyli rocznika 2004 wzwyż. Mój autorytet polega na tym, że poliftem kilka razy gdzieś się poślizgnąłem (mokre rondo, ośnieżona droga, jakiś zakręt) bez dramatu, natomiast przedliftem wykręciłem bączka prosto w słup. Zadziwiająco bezpieczne małe auto, skończyło się na małym guzie, niemniej kontrola trakcji się przydaje we wrotce i to bardzo.
Mieszka szanowna pani w Krakowie, a tamże jest serwis Smarta(Smartkraków Grzegorz Wnęk) - duży plus mieć serwis w pobliżu i fachowca pod ręką, najlepiej jednak zadzwonić sobie do nich i popytać, może będą coś mieć na stanie akurat LUB z chęcią wybiorą się razem z Szanowną Panią do Komisu Autojanusz sprawdzić pożądany egzemplarz.
Można też skontaktować się z Filipem (użytkownik @ filiproll) ze Smartgarage, który w Poznaniu ma zawsze jakieś fajne i sprawdzone auto na sprzedaż.
Pozdrowienia.
No ja swoim przed liftem dachował , bo mi przód wyprzedził tył na lekkim łuku, nigdy więcej przed lifta.