No i zgłupiało doszczętnie trzy dni przed Wigilią. Chyba dwa dni po tych silnych mrozach. Jak puściły te śniegi i w powietrzu pojawiło się dużo wilgoci. Strzały ze sprzęgła, ślizganie... Najpierw na biegach 1-3, z czasem i tam przechodziło. I tak po każdym zgaszeniu silnika. Następnego dnia było OK, ale po poślizganiu się w śniegu na uliczce parkingowej znowu wystąpiło. Z @Blase_B podmieniliśmy siłownik na jego, sprawdziliśmy działanie mojego, obejrzeliśmy go - wszystko wygląda OK. Łapa cała, wiązki i wtyczki idealne. Były problemy z ustawieniem punktu otarcia, okazało się, że za słaby akumulator. Wygląda na to, że padł.
Następnego dnia smart dostał nowego Bannera A stary, dziewięcioletni, wygląda że ma zwarcie celi.
Mój siłownik będzie rozbierany i smarowany - być może pęknięta jest sprężyna. Potem podmiana
Potem smart zaliczył wycieczkę do Wawy na święta Bez najmniejszych problemów
Następnego dnia smart dostał nowego Bannera A stary, dziewięcioletni, wygląda że ma zwarcie celi.
Mój siłownik będzie rozbierany i smarowany - być może pęknięta jest sprężyna. Potem podmiana
Potem smart zaliczył wycieczkę do Wawy na święta Bez najmniejszych problemów