(03.09.2019, 09:17)statystyczny_polak napisał(a): Załóżmy hipotetycznie, że MHD to nic innego jak system Start-Stop i nazwa "hybrid" wzięła się z czapy i wprowadza konsumenta w błąd. Setki modeli aut wyposażonych są w systemy S-S i żaden nie ma w nazwie Hybrid. Sprawa co najmniej dziwna i zainteresował by się tym już dawno niemiecki odpowiednik naszego UOKiK. To po pierwsze.
Po drugie- w takim razie- po co i w jakim celu producent zastosował skomplikowany system rozruchu auta zamiast zwykłego klasycznego rozrusznika? Zastosowanie normalnego rozrusznika znacznie obniżyło by koszty produkcji auta, jego skomplikowaną budowę o raz ułatwiło by dalszą eksploatację auta.
Po trzecie- dlaczego ładowanie akumulatora nie odbywa się na normalnych zasadach jak w każdym innym konwencjonalnym aucie bez układu hybrydowego, czyli wzbudza się alternator i cały czas podaje napięcie 13.8V nie zależnie od obr silnika ani jego obciążenia?
Jeżeli nadal twierdzicie, że jest to zwykłe auto z systemem S-S to w takim razie CO MERCEDES MIAŁ NA MYŚLI I PO CO TAK SKOMPLIKOWAŁ TEN SAMOCHODZIK?
Po czwarte - dlaczego nie jest to opisane nigdzie? Dlaczego Smart/Mercedes się tym nie chwali? Dlaczego musiał to odkryć statycztyczny polak?