Najpierw spróbuj naładować akumulator. Najlepiej porządnym prostownikiem, a nie ładowarką - te nie robią opowiedniej gęstości elektrolitu.
Normalnie w polifcie jest piszczyk, który daje znać, że światła są zapalone, jak otwierasz drzwi. Raczej zapobiega takim przypadkom Poza tym u mnie po wyłączeniu zapłonu światła z mijania gasną, zostają tylko pozycyjne - co również pomaga oszczędzić akumulator. No ale znowu tak może być tylko w polifcie.
Koledzy od przedliftów, jak jest u Was?
Jeśli w przedliftach jest tak samo, warto go zlokalizować i naprawić
Zakładam, że skoro po dłuższej jeździe problemów z paleniem nie masz to ładowanie jest dobre. Ale to też można sprawdzić. Ja na przykład mam wpiętą na stałe w zapalniczkę ładowarkę USB z woltomierzem. I obserwuję sobie na bieżąco Zwykły multimetr również da radę.
Jeśli pomimo doładowania akumulatora nadal będzie się rozładowywał podjedź sobie do jakiegoś fachmana, żeby zmierzył akumulator pod obciążeniem. Mi mechanik w innym, mniej używanym samochodzie kazał aku wymienić, bo padł. Jak pojechałem kupić akumulator to okazało się, że poza tym, że jest rozładowany, to żyje i ma się bardzo dobrze. Oszczędziłem kilka stówek
Ja sam byłem na Bocznej 2 (na Brynowie, na samym początku, na wysokości Parku Kościuszki), bardzo fajna obsługa, znają się na rzeczy i jak widać nie usiłują za wszelką cenę sprzedać towaru, tylko doradzić. Dzięki temu wróciłem potem po akumulator do dwóch kółek A i cenę mieli bardzo dobrą
Jeśli mrugnęło samo podświetlenie prędkościomierza, to może to być tylko kwestia wtyczki, co chyba byłoby prostszym i łatwiejszym do wyeliminowania problemem.
Powodzenia
Normalnie w polifcie jest piszczyk, który daje znać, że światła są zapalone, jak otwierasz drzwi. Raczej zapobiega takim przypadkom Poza tym u mnie po wyłączeniu zapłonu światła z mijania gasną, zostają tylko pozycyjne - co również pomaga oszczędzić akumulator. No ale znowu tak może być tylko w polifcie.
Koledzy od przedliftów, jak jest u Was?
Jeśli w przedliftach jest tak samo, warto go zlokalizować i naprawić
Zakładam, że skoro po dłuższej jeździe problemów z paleniem nie masz to ładowanie jest dobre. Ale to też można sprawdzić. Ja na przykład mam wpiętą na stałe w zapalniczkę ładowarkę USB z woltomierzem. I obserwuję sobie na bieżąco Zwykły multimetr również da radę.
Jeśli pomimo doładowania akumulatora nadal będzie się rozładowywał podjedź sobie do jakiegoś fachmana, żeby zmierzył akumulator pod obciążeniem. Mi mechanik w innym, mniej używanym samochodzie kazał aku wymienić, bo padł. Jak pojechałem kupić akumulator to okazało się, że poza tym, że jest rozładowany, to żyje i ma się bardzo dobrze. Oszczędziłem kilka stówek
Ja sam byłem na Bocznej 2 (na Brynowie, na samym początku, na wysokości Parku Kościuszki), bardzo fajna obsługa, znają się na rzeczy i jak widać nie usiłują za wszelką cenę sprzedać towaru, tylko doradzić. Dzięki temu wróciłem potem po akumulator do dwóch kółek A i cenę mieli bardzo dobrą
Jeśli mrugnęło samo podświetlenie prędkościomierza, to może to być tylko kwestia wtyczki, co chyba byłoby prostszym i łatwiejszym do wyeliminowania problemem.
Powodzenia