To I Niemczech i wyższej jakości i lepszym stanie aut tam - to prawda. Tylko ile czasu i pieniędzy musi zainwestować ktoś kto nie zna rynku, czasem i języka, żeby znaleźć dobre auto, pojechać, sprawdzić, kupić przywieźć. To nie jest 100 km, tu trzeba brać wolne albo celować w weekend, mieć z kim pojechać w długą trasę, a jak jednak wyjdzie coś nie tak z autem to wracać na pusto albo na szybko załatwiać coś innego.
Jeden ma możliwości życiowe i smykałkę do takich akcji, drugi codziennie wozi dzieci do szkoły i nie może sobie pozwolić, albo wręcz wyszedłby na tym gorzej niż w Polsce bo nie mając ogarnięcia dałby się zrobić jakiemuś handlarzowi.
Niby można, ale mi np. szkoda życia na takie zabawy i wolę założyć że kupię dobrą bazę w Polsce i odłożę trochę więcej na naprawy jakby coś padło. Za to zaoszczędzę na wyjazdach, rejestracji i swoim czasie.
Jeden ma możliwości życiowe i smykałkę do takich akcji, drugi codziennie wozi dzieci do szkoły i nie może sobie pozwolić, albo wręcz wyszedłby na tym gorzej niż w Polsce bo nie mając ogarnięcia dałby się zrobić jakiemuś handlarzowi.
Niby można, ale mi np. szkoda życia na takie zabawy i wolę założyć że kupię dobrą bazę w Polsce i odłożę trochę więcej na naprawy jakby coś padło. Za to zaoszczędzę na wyjazdach, rejestracji i swoim czasie.