Witaj,
fajnie, że ktoś ratuje roadstera Brawo!
Ja bym nie męczył, szczególnie, że nie ma oleju. Tylko brał lawetę. 3 lata stania to całkiem dużo. I najpierw porządny przegląd i wymiana tego, co trzeba, a dopiero potem jazda. Opony też mogą być w średnim stanie :(
Powodzenia, informuj o postępach Fotki mile widziane
fajnie, że ktoś ratuje roadstera Brawo!
Ja bym nie męczył, szczególnie, że nie ma oleju. Tylko brał lawetę. 3 lata stania to całkiem dużo. I najpierw porządny przegląd i wymiana tego, co trzeba, a dopiero potem jazda. Opony też mogą być w średnim stanie :(
Powodzenia, informuj o postępach Fotki mile widziane