Mam to samo...
zakładam ze to własnie jakas wilgoć w srodku paruje i zamarza, np wchodzimy wnosimy resztki sniegu do autka który paruje i zamarza...
zakładam ze to własnie jakas wilgoć w srodku paruje i zamarza, np wchodzimy wnosimy resztki sniegu do autka który paruje i zamarza...