Tam lubi być rzeźba ze szpilkami mocującymi tłumik na turbo... No ale to nie znaczy, że ma się nie udać
Co do zdejmowania tyłu to jest tylko kilka śrub. Z przodem jest gorzej, trzeba się trochę namęczyć. W jedną osobę ciężko. A w taką pogodę, w sensie zimno, to już w ogóle masakra :( Te panele są fajne, ale lubią pękać, jak nie są ciepłe.
Z rzeczy do sprawdzenia jeszcze warto dodać wężyki podciśnień. Tylko nie wiem, czy jest gdzieś opisany schemat, który skąd i dokąd. Przynajmniej w 700 jest ich kilka i podobno ludzie mylą... Nawet mechanicy A jak to wiadomo, dwudziestokilkuletnia guma do najtrwalszych nie należy.
Powodzenia.
Co do zdejmowania tyłu to jest tylko kilka śrub. Z przodem jest gorzej, trzeba się trochę namęczyć. W jedną osobę ciężko. A w taką pogodę, w sensie zimno, to już w ogóle masakra :( Te panele są fajne, ale lubią pękać, jak nie są ciepłe.
Z rzeczy do sprawdzenia jeszcze warto dodać wężyki podciśnień. Tylko nie wiem, czy jest gdzieś opisany schemat, który skąd i dokąd. Przynajmniej w 700 jest ich kilka i podobno ludzie mylą... Nawet mechanicy A jak to wiadomo, dwudziestokilkuletnia guma do najtrwalszych nie należy.
Powodzenia.