[bronmus45]

Chciałbym to zobaczyć jak leżysz pod autem i wciskasz te sznurki w opone
Koła zapasowego nie mam, w razie W mam lewarek i klucz którem odkręce prawidłowo dokręcone śruby.
Łatwiej wtedy o podwózke do wulkanizacji z samym kołem.

- nie trzeba leżeć pod wozem .. wystarczy przetoczyć pojazd, aby feler w oponie był tuż obok błotnika i robota "na klęcząco".

No więc - jeszcze raz - cytuję Ciebie - Łatwiej wtedy o podwózke do wulkanizacji z samym kołem - koniec cytatu.

Czy Ciebie spotkała kiedyś taka przygoda?!! Bo mnie tak .. Jak mi powiedział przygodnie zatrzymany kierowca, to w promieniu 30 km nie ma tam warsztatu wulkanizacyjnego. I teraz zatrzymuj kolejne samochody - dobrze, jeśli przy ruchliwej trasie - a gwoździa w kole łapiesz przeważnie na drogach pośledniejszych kategorii - i traf na takiego, co akurat zmierza do określonego miejsca na mapie. Miałem wtedy busa Sprintera, lecz z .. dziurawą również zapasówką (moje niedopatrzenie), lecz z oryginalnym / mercedowskim zestawem naprawczym na bazie świdra, patyczków gumowych, porządnego kleju, no i oczywiście sprężarki. Na tak załatanej oponie przejeździłem jeszcze setki kilometrów, zanim odwiedziłem wulkanizację. Naprawdę wiem, co piszę ..

No, ale tak naprawdę, to tutaj jest temat o podwyższaniu fotela kierowcy, a nie awariach kół (opon)