(31.10.2023, 18:34)ocholoco napisał(a): Co do ciśnień w oponkach to ja właśnie na tył daję o 0.2 więcej (czyli 2.2bar) żeby ciut mniejsze opory były co za tym idzie lepsze spalanie i łatwiejsza jazda bokiem. Podczas startów rzadko kiedy pali laka.Im mniejsza trakcja na napędzanej osi tym gorsze przyśpieszenie.
Silnik raczej w porządku ale wiadomo bez zaglądania do środka ciężko o 100% pewność.
Spalanie i ta różnica będzie tak pomijalna że ciężko to nawet skomentować.
Hamownia teraz to 200. Realnie robią 2-3 pomiary i w razie co dają znać czy były powtarzalne czy np. "puchnie". 300 masz parę godzin chyba 4h pomiarów i możesz sobie zmieniać w międzyczasie co chcesz. Tak chociaż jest niedaleko mnie. Ale wszędzie są podobne ceny +-50. To najwięcej powie o kondycji. Bo może najpierw powrót do nominalnej mocy. Zresztą 0-100 powinno być lepsze od fabrycznego jak masz współczesne markowe opony.
(31.10.2023, 18:34)ocholoco napisał(a): Wziąłem się za przepustnice bo łatwo ją wymontować i przerobić + nie podoba mi się że jednak jakąś tam zwężkę posiada. Mam dostęp do tokarki wiec jedynie jakiś uchwyt skombinować. Za przód nie chce jej chwytać bo po zebraniu materiału będzie tam ścianka o grubości tylko 1mm..Rozumiem że chodzi o mocowanie rury z IC?
Na przepustnice nie działają żadne większe siły powinien wyrobić jak nie pęknie przy przykręcaniu . Jeśłi nie chcesz się bawić daj grubiej. Przykręć niezbyt mocno. Jak zrzuci to dokręcisz mocniej. Możesz szerszą opaską wtedy nieważne w jakim aucie przykręcasz lekko. Polecam opaski GBS nic ich nie rusza. A jak masz tokarkę to możesz srobić stalową tulejkę i wtedy jej napewno nic się nie stanie. Choć nawet z alu rury wyrobi (mocniejsza od przepustnicy).
Najważniejsze by się pozbyć zawirowań w dolocie. Choć nie licz na jakieś zauważalne efekty jak wspomniałem wcześniej. Aczkolwiek może będzie jakaś mała cegiełka na plus,
Jest też mały trick z ustawianiem świec aby iskra była jak najbliżej środka cylindra. Ta cegiełka coś daje. Nie jak np. stożek mocowany na pałę i pozbycie się seryjnego dolotu.
(31.10.2023, 18:34)ocholoco napisał(a): Procedura; lewa noga na hamulec, prawa na gaz. Jak wciśniesz gaz bez kickdown'a to obroty zatrzymują się na 2tys jak z kickdown to 3tys. Czuć że sprzęgło trochę puszcza bo tył auta siada w dół. Puszczasz hamulec i lecisz.Tak żem czuł że o to chodzi - limiter obrotów. Nie do końca procedura startu. Utrudnia spalenie sprzęgła. To samo zrobisz na ręcznym. Choćby w 0,6T. Ty pownieneś mieć wspomaganie ruszania podgórę?
Z przeróbką na manual nie było by łatwo, ale nie sądzę by było niewykonalne. Od programowego wyrzucenia tego semi-auto. Po w najgorszym razie zostawienie aktuatorów w powietrzu. Choć może być sterowana analogowo. To jednak technika lat 80 i góra pierwszej połowy 90.
Najprościej kupić drugą i przygotować, nie uziemiając auta. Jeszcze jakbyś wybrał najkrótszą (największe przełożenie) to poprawisz przyśpieszenie.
Wspominałeś o redukcji masy, jak z tym? Szczerze spodziewałem się wydmuszki i ciekawi mnie ile można urwać i jak bardzo to poprawi.