Z nudów usunąłem środkową konsole i wstawiłem zamiast niej wydrukowany uchwyt na telefon.
Z zalet to oczywiście redukcja wagi (zaoszczędzone ponad 1.3kg), więcej miejsca na nogi. No i w końcu ten środek jest jakkolwiek użyteczny.
Z wad to widać wykładzinę która była przyduszona przez te wszystkie plastiki oraz goły metalowy profil. Jak się powiesi telefon i usiądzie prosto wady te są praktycznie niedostrzegalne. Profil można pomalować, zakleić albo nic nie robić, a wykładzinę jakoś rozczesać.
Jak zwykle druk 3D wygląda fatalnie na zdjęciach, w rzeczywistości naprawdę daję radę. Tak samo wszelkie ryski czy zagniecenia wykładziny są o wiele mniej widoczne. Zdjęcie robione z flash'em przy słabym świetle.
Projektu nie udostępniam, wątpię żeby ktokolwiek chciał się w to bawić. Dodatkowo zrobiony tylko pod mój telefon. Najważniejsze że spełnia moje założenia; redukcja wagi i trzymanie telefonu. Wcześniej do tego ostatniego celu używałem szufladki na płytkę CD.
Co do redukcji mam jeszcze kilka pomysłów na usunięcie kolejnych kilogramów bez ruszania foteli czy wykładziny (na razie)
Nadal ma to być tak zwane daily a na inne/mocniejsze eksperymenty potrzebował bym innych roadsterów, może kiedyś..
Z zalet to oczywiście redukcja wagi (zaoszczędzone ponad 1.3kg), więcej miejsca na nogi. No i w końcu ten środek jest jakkolwiek użyteczny.
Z wad to widać wykładzinę która była przyduszona przez te wszystkie plastiki oraz goły metalowy profil. Jak się powiesi telefon i usiądzie prosto wady te są praktycznie niedostrzegalne. Profil można pomalować, zakleić albo nic nie robić, a wykładzinę jakoś rozczesać.
Jak zwykle druk 3D wygląda fatalnie na zdjęciach, w rzeczywistości naprawdę daję radę. Tak samo wszelkie ryski czy zagniecenia wykładziny są o wiele mniej widoczne. Zdjęcie robione z flash'em przy słabym świetle.
Projektu nie udostępniam, wątpię żeby ktokolwiek chciał się w to bawić. Dodatkowo zrobiony tylko pod mój telefon. Najważniejsze że spełnia moje założenia; redukcja wagi i trzymanie telefonu. Wcześniej do tego ostatniego celu używałem szufladki na płytkę CD.
Co do redukcji mam jeszcze kilka pomysłów na usunięcie kolejnych kilogramów bez ruszania foteli czy wykładziny (na razie)
Nadal ma to być tak zwane daily a na inne/mocniejsze eksperymenty potrzebował bym innych roadsterów, może kiedyś..