Mimo że roadstery nie słyną z rdzewienia to jestem ciekaw jak w tym przypadku, mocno przemoczony egzemplarz może i powódź widział. Masz jakąś historie jego? Jeśli nie to https://historiapojazdu.gov.pl/ albo jakiś płatny raport. Osobiście brałbym jako drugiego roadstera, taki projekt bez pośpiechu + do tego wiadro odrdzewiacza.
Jeśli masz czas, miejsce, zaparcie do długoterminowej pracy i środki na to, to czemu nie. Podstawy jak w każdym innym aucie po pierwsze czy zdrowa buda (brak rdzy) po drugie co z silnikiem.
Jeśli masz czas, miejsce, zaparcie do długoterminowej pracy i środki na to, to czemu nie. Podstawy jak w każdym innym aucie po pierwsze czy zdrowa buda (brak rdzy) po drugie co z silnikiem.