Prawda jest taka, że tak "wyprodukowane" kampanie odnoszą skutek odwrotny niż zamierzony...
Kierujący 4oo i 2oo nigdy nie byli w komitywie a łatka nam przypięta pt. "dawca nerek" też nigdy nie pomagała...
Kampania warzywna miała za zadanie utwierdzić kieujących 4oo, że my na 2oo jesteśmy gorsi? - że nie trzeba na nas uważać?? - że jak coś się nam stanie to nie szkoda bo przecież ogólnie wiadomo, że motocykliści to warzywa?????
Brutalna, powodująca kolejne "spięcie" kampania reklamowa która miała dobrą przesłankę lecz mocno naganne wykonanie... Można by to porównać do powiedzenia, że "operacja się udała tylko pacjent nie przeżył".
No i jeszcze jedno - jak myślicie, jak się poczuli ludzie niepełnosprawni? - jak się poczuli rodzice motocyklistów, którzy są inwalidami (warzywami?) w skutek wypadku motocyklowego SPOWODOWANEGO PRZEZ KIERUJĄCEGO SAMOCHODEM???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkie statystyki podają ilości motocyklistów zabitych... Oczywiście, że są zabici bo nie chroni nas nic prócz marnego kasku... Szkoda jednak, że mało jest statystyk w których podaje sie sprawcę wypadku z udziałem motocyklisty...
"Zeuropyzujmy" się... Jeździmy Smartami... Dlaczego? Bo jest mały, bo łatwo go zaparkować, bo lubimy itd...
Jeżdżą motocyklami... dlaczego? Bo powoli staje się to jeden z niewielu środków komunikacji którym można sprawnie pozałatwiać sprawy...
Warto również pamiętać, że każdy motocykl na drodze to jeden samochód stojący w korku przed nami mniej...
Koleżanki i koledzy... Pamiętajcie -
MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE!!!!!
Kierujący 4oo i 2oo nigdy nie byli w komitywie a łatka nam przypięta pt. "dawca nerek" też nigdy nie pomagała...
Kampania warzywna miała za zadanie utwierdzić kieujących 4oo, że my na 2oo jesteśmy gorsi? - że nie trzeba na nas uważać?? - że jak coś się nam stanie to nie szkoda bo przecież ogólnie wiadomo, że motocykliści to warzywa?????
Brutalna, powodująca kolejne "spięcie" kampania reklamowa która miała dobrą przesłankę lecz mocno naganne wykonanie... Można by to porównać do powiedzenia, że "operacja się udała tylko pacjent nie przeżył".
No i jeszcze jedno - jak myślicie, jak się poczuli ludzie niepełnosprawni? - jak się poczuli rodzice motocyklistów, którzy są inwalidami (warzywami?) w skutek wypadku motocyklowego SPOWODOWANEGO PRZEZ KIERUJĄCEGO SAMOCHODEM???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystkie statystyki podają ilości motocyklistów zabitych... Oczywiście, że są zabici bo nie chroni nas nic prócz marnego kasku... Szkoda jednak, że mało jest statystyk w których podaje sie sprawcę wypadku z udziałem motocyklisty...
"Zeuropyzujmy" się... Jeździmy Smartami... Dlaczego? Bo jest mały, bo łatwo go zaparkować, bo lubimy itd...
Jeżdżą motocyklami... dlaczego? Bo powoli staje się to jeden z niewielu środków komunikacji którym można sprawnie pozałatwiać sprawy...
Warto również pamiętać, że każdy motocykl na drodze to jeden samochód stojący w korku przed nami mniej...
Koleżanki i koledzy... Pamiętajcie -
MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE!!!!!