Cytat:JarekCDI wrote:
no i ciekawe wsadzili mój akumulator (trochę go podładowali) no i auto podobno sprawne dzwonili ze mogę przyjechać odebrać ale nadal nie wiedza co sie stało ze taka była reakcja silnika :( sam się zepsuł i sam naprawił
Proponuję wystarać się od nich o papier, w którym napiszą:
"Nie rozpoznano przyczyny pracy silnika na maksymalnych obrotach. Pojazd zwrócono nie wykonując żadnych czynności naprawczych i nie wymieniając żadnych części."
To na wypadek, gdyby auto zaczęło spalać ogromne ilości paliwa, albo przedwcześnie uszkodzeniu (zużyciu) ulegną jakieś podzespoły silnika. W końcu maksymalne obroty na zimnym silniku nie są zdrowe dla niego. Ponadto ułatwi ew. wymianę na egzemplarz pozbawiony wad.
PS. Co do mojego opisu dotyczącego wypalania oleju silnikowego - napisałem tak odnosząc się do postu MariuszaB. Jeżeli u JarkaCDI nie było kopcenia (nic o tym nie napisał, a zasłonę dymną z pewnością by zauważył), to obstawiam błąd sterownika - złe odczyty temperatur (w końcu zimnego silnika) i złe dane podane na pompę i wtryskiwacze, stąd maksymalne obroty.
Interesujące jest jeszcze natychmiastowe wyładowanie akumulatora. Coś w instalacji robi mega zwarcie (pobór prądu). Oczywiście, dla akumulatora to też nie dobrze - drastycznie skraca się jego żywotność.