Tomku jako, że to Twój wątek czy morzemy troszeczkę wywrzec presje na naszym koledze Sebartusie, który chowa głowę w piasek? Osobiście to bym nawet pomógł tylko w tej materii jestem zielony jak żaba Monika.
Ja mogę co najwyżej konsultować ilość kiełbasy do zakupienia. A że ktoś to pomnoży przez dwa to już nie moja wina
No i jeszcze jedno, Gdzie jest nemo?
Ja mogę co najwyżej konsultować ilość kiełbasy do zakupienia. A że ktoś to pomnoży przez dwa to już nie moja wina
No i jeszcze jedno, Gdzie jest nemo?