[Gantz]

Forum to miejsce spotkań wszystkich niezależnie od poglądów , wyznania i np. orentacji. To że ktoś się nie loguje (czytanie i monitorowanie jest możliwe bez logowania na wniosek wielu klubowiczów) nie znaczy że się nie interesuje. Działalnośc klubu nie zaczyna się i nie kończy na tym forum i może nie wiecie ale cały czas coś się w sprawch naszego klubu dzieje. Ferowanie wyroków na podstawie logowania jest co naj niej nie na miejscu szczególnie przez osoby które pojawiły sie tu stosunkowo niedawno. Nalezałoby sie zapoznać z historia klubu poczytac posty lub/i ew. popytać albo poprostu zapytać. Nikt przy zakładaniu klubu nie myslał o usuwaniu postów i o jakimś sztucznym podziale na króla i podwadnych czy też My i Wy. Mam wrażenie że ten podział ma jakieś dziwne podłoże które jest mi poprostu nieznane i po spotkaniu z Piotrem nie byliśmy w stanie wypracować jakiejś konkretnej płaszczyzny na podstawie której on powstał. Po spotkaniu wiem że tylko jest. Gdyby tak było nie zabiegalibysmy o rozwoj klubu, finansowanie spotkań czy też innych działań klubu. Nie składalibyśmy wniosku o założenie stowarzyszenia i rejestrowali tego w urzędach itd. Jedyna prośba kierowana do forumowiczów to sprawy dotyczące netykiety, kultury zachowań i wypowiedzi jak równiez co jest chyba bolączką tego forum 'odpływanie" w tematach na jakieś manowce. I tu zaczyna się problem że jesli którys z adminów zwraca uwagę to zaczyna się problem. Mam nadzieję że w najbliżym czasie uda się poprawić klimat na forum i że takie posty nie bedą musiały byc pisane. Sprawa ma jeszcze jedno znaczenie. Nie zapominajcie że rózni ludzie czytają to forum i m.in. są to osoby które finansują nasze spotkania, osoby starsze bądz tez bardzo młode, stateczni panowie i panie wiec po przeczytaniu takich "dyrdymałów' nie chcą wchodzić na to forum wiec mówią to nie dla mnie. Czy naprawde o to nam chodzi żeby bawić się w swoim wąskim gronie czy raczej moze o to żeby było nas miłosników i własisieli co raz więcej i żeby na zlotach pojawiało sie nas wiecej i wiecej i zebyśmy jednak mogli się ze sobą bratać mimo innego poczucia humoru i innych poglądów na swiat, żeby można było pokazać to forum zainteresowanym firmom które chciałby by mieć coś ze smartklubem wspólnego.
To na szybko takie moje przemyslenia. Wiem że z niektórymi musze pogadac osobiscie ale moze jutro bo dzisiaj ide na pifko.