Ten fotelik to tylko połowa kompletu. Wraz z fotelikiem dodają coś w rodzaju metalowej podstawki - ramy. Podstawkę mocuje sie do fotela, a fotelik - do podstawki. Z podstawki wychodzi kabel, który się wpina (w serwisie) w miejsce kabla, który wychodzi z normalnego fotela. W efekcie są wyłączone poduszki pasażera.
Wydaje mi się, że samo wypięcie kabla z fotela powoduje wyłączenie bocznej podszuki (tej w fotelu), ale przednia chyba działa dalej.
Z tego co ja kojarzę - to z tym fotelikem to jest przerąbane, bo montują go i wyjmują w smart center. Nie da się tak - że raz wozisz współmałżonka, a raz dziecko - zależnie od potrzeb. Decyzja raz na dobre
Mam nadzieję, że w nowym F2 już nie jest tak przeje.. przechlapane.
Ja woziłem malucha w zwykłym foteliku i po prostu baaardzo uważałem, żeby nie wziąć udziału w kolizji.
Wydaje mi się, że samo wypięcie kabla z fotela powoduje wyłączenie bocznej podszuki (tej w fotelu), ale przednia chyba działa dalej.
Z tego co ja kojarzę - to z tym fotelikem to jest przerąbane, bo montują go i wyjmują w smart center. Nie da się tak - że raz wozisz współmałżonka, a raz dziecko - zależnie od potrzeb. Decyzja raz na dobre
Mam nadzieję, że w nowym F2 już nie jest tak przeje.. przechlapane.
Ja woziłem malucha w zwykłym foteliku i po prostu baaardzo uważałem, żeby nie wziąć udziału w kolizji.
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
fan smarta fortwo