Sorki! Ale zapytam...Czy nie można regulacji przeprowadzić przy pracującym silniku i na 1 biegu i z drugą osobą siedzącą w aucie ? Obserwującą co się dzieje i mogącą w każdej chwili zareagować,żeby ściany w garażu nie wywalić ???Wydaje mi się że delikatnie po odrobince przesuwając aktuator w stronę skrzyni biegów wyczuję ten właściwy moment kiedy sprzęgło przestanie już ciągnąć? Co o tym pomyśle fachowcy sądzą ???
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...