1.0 turbo
Objawy - branie oleju, masełko w płynie chłodzącym lub kompletny pad silnika.
Przyczyna - długotrwałe (kilkugodzinne) obciążenie silnia wysokimi obrotami - (>160 km/h) lub częste korzystanie z bardzo wysokich obrotów .
Układ chłodzenia nie jest w stanie odebrać nadmiaru ciepła.
Skutek - wydmuchana uszczelka pod głowicą plus standard czyli uszczelnienia i co tam jeszcze mamy.
Raczej nie dotyczy wersji poniżej 100 KM ale Brabusy i silniki po wirusie mocno butowane standardowo mają ten problem.
Nie pomaga chłodzenie silnika, stosowanie lepszego oleju, płynu chłodzącego itp, itd.
Nic mi nie wiadomo o jakiś konkretnych zmianach konstrukcyjnych w trakcie produkcji tego silnika. Tunerzy typu CS stosują różne wynalazki typu extra kolektory czy inne takie ale $$$ zabija.
Naprawa jest do zrobienia pod warunkiem, że jest to pierwsza taka usterka.
Warunkowo można zrobić jeszcze kolejną operację na serduszku.
Trzecia nie wchodzi w rachubę - za mało materiału zostaje po obróbce i występuje kolizja mechanizmów typu tłoki i zawory.
Części do dostania na pewno w SC.
Wniosek:
Ostrożnie kupować takie jednostki ponieważ upalne auto zalicza pada już przy przebiegu 50 tyś kilometrów!!!
Nie dziwić się dlaczego po 2009 wskaźniki temperatury zostały standardowo tylko w Bajbusach.
Jeżeli zavirusujesz turbawkę koniecznie dołóż wskaźnik temperatury płynu chodzącego.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Objawy - branie oleju, masełko w płynie chłodzącym lub kompletny pad silnika.
Przyczyna - długotrwałe (kilkugodzinne) obciążenie silnia wysokimi obrotami - (>160 km/h) lub częste korzystanie z bardzo wysokich obrotów .
Układ chłodzenia nie jest w stanie odebrać nadmiaru ciepła.
Skutek - wydmuchana uszczelka pod głowicą plus standard czyli uszczelnienia i co tam jeszcze mamy.
Raczej nie dotyczy wersji poniżej 100 KM ale Brabusy i silniki po wirusie mocno butowane standardowo mają ten problem.
Nie pomaga chłodzenie silnika, stosowanie lepszego oleju, płynu chłodzącego itp, itd.
Nic mi nie wiadomo o jakiś konkretnych zmianach konstrukcyjnych w trakcie produkcji tego silnika. Tunerzy typu CS stosują różne wynalazki typu extra kolektory czy inne takie ale $$$ zabija.
Naprawa jest do zrobienia pod warunkiem, że jest to pierwsza taka usterka.
Warunkowo można zrobić jeszcze kolejną operację na serduszku.
Trzecia nie wchodzi w rachubę - za mało materiału zostaje po obróbce i występuje kolizja mechanizmów typu tłoki i zawory.
Części do dostania na pewno w SC.
Wniosek:
Ostrożnie kupować takie jednostki ponieważ upalne auto zalicza pada już przy przebiegu 50 tyś kilometrów!!!
Nie dziwić się dlaczego po 2009 wskaźniki temperatury zostały standardowo tylko w Bajbusach.
Jeżeli zavirusujesz turbawkę koniecznie dołóż wskaźnik temperatury płynu chodzącego.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904