[obwd-crash]

Mam smarta 450 cdi od jakiegos pol roku i jest najprawdopodobniej po remapie.Przy zakupie tego nie wiedzialem ale teraz juz sie domyslam.Przy zakupie nawet predkosciomierz wyskalowany do 200 kmh nie wzbudzil we mnie podejrzen bo na temat smartow nic prawie nie wiedzialem.Przyspieszenie ma przyzwoite (lyknal ostanio ze swiatel X5 ale dopiero powyzej 100 kmh sobie poradzil,toledo 2.0 20v tez lyknal,golfy 4 1.9 tdi tez lyka)max predkosc nie sprawdzona ale 160 bez problemu i jeszcze by poszedl.Licznik oczywiscie sprawdzany z gps i pokazuje prawidlowo.Na 1,2,3 biegu potrafi lekko zadymic na czarno.4,5,6 bieg juz raczej dymu niewiele.Silnik chodzi dosc glosno na biegu luzem ( nie malem okazji porownac z innymi cdi bo moze tak ma terkotac)Mam wrazenie ze ma dosc spory moment obrotowy.Zbiera sie nawet na 6-tym biegu juz od najnizszych obrotow dosc zwawo.Ze 3 razy zdarzyl sie tryb awaryjny.Jechal ale mulil i 100 kmh to bylo max predkosc.Po zgaszeniu-odpaleniu jechal juz normalnie.Na kompie zawsze byl ten sam blad-przeladowanie.Mierzone bylo cisnienie doladowania na kompie podczas jazdy i wyszlo cos ok 2.5 bar.Obrotomierz jest od diesla ale przeklamuje obroty tzn.ciagle sa za niskie.Bieg luzem 500obr pokazuje.Odciecie troszke powyzej 3 tys.Teraz pytanie.
Jak sprawdzic co w nim siedzi?

Odżałować 100 złotych i udać się na hamownię podwoziową, będziesz znał wówczas moc i moment.
Przy obrotomierzy może ktoś zmieniał żarówkę i źle nałożył wskazówkę. Trzeba zdjąć /najlepiej podważając widelcem, i ustawić ją właściwie.