Przekaźnik mam już od dawna wstawiony przez Gizberna, więc napięć już tam nie ma od dawna... Na stykach nigdy nie było żadnego twardego metalu, tylko są takie cynowe mostki, więc po prostu zrobiłem brzuszek, który objętościowo ma 3 razy tyle cyny, co było w oryginale. Zobaczymy ile wytrzyma. Samochód jest dosyć mocno eksploatowany i tylko po mieście praktycznie...
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
Fotorelacja - przekaźnik świateł mijania + naprawa włącznika
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
Fotorelacja - przekaźnik świateł mijania + naprawa włącznika
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości