U mnie to samo. Regulacja aktuatora nic nie dała. Z drugiej jednak strony silnik siedzi sztywno.
Ale zrobiłęm już z tym dobre 30kkm i ani się nie nasila, ani nie maleje, więc póki co tak jeżdżę.
Ale zrobiłęm już z tym dobre 30kkm i ani się nie nasila, ani nie maleje, więc póki co tak jeżdżę.