Mój inny kolega też właśnie poszedł na emeryturę po chyba 30 latach służby, teraz tylko walizki przepakowuje..
Tu Łysy ma rację, też mu powiedziałem - każdy z nas miał wybór.
Dziadowskie pensje, poniewierka, służby i to właśnie najważniejsze - czy liczba powrotów i wyjazdów będzie się zgadzała.
Za to musi być jakaś rekompensata.
Tu Łysy ma rację, też mu powiedziałem - każdy z nas miał wybór.
Dziadowskie pensje, poniewierka, służby i to właśnie najważniejsze - czy liczba powrotów i wyjazdów będzie się zgadzała.
Za to musi być jakaś rekompensata.