Kiedyś miałem 126p i dzisiaj wydaje mi się że na sliskim jeździ się podobnie Smartem, tzw. nurkowanie przodu, chęć do uślizgów z tyłu, ale na zimówkach ruszam w każdej sytuacji, pod górkę to nawet bułka z masłem. Nic nie kombinuję z ESP - przez szacunek do inż. od Smarta
benzynka 0,6