No a ja od Pana Grzegorza mniej entuzjastyczny przyjechalem. Wstawilem autko na zwykly przegladzik okresowy, wymiane oleju, filtrow i plywnow. I tak wracajac do domu smart zaczal sie powaznie przegrzewac. Musialem do domu na raty jechac zeby nie bylo 5 kropeczek. Pod domem sprawdzilem olej to jest czarny bagnet po wyczyszczeniu i powtornym wlozeniu. Plynu chlodniczego tez zbyt duzo nie bylo bo pol litra wody mineralnej sie zmiescilo.
Jutro jade do Pana Grzegorza wyjasniac i bedzie robil,
A tak swoja droga czy ktos ma pomysl co moglo sie stac (wczesniej smarcik latal oczywiscie bez problemow): przegrzewa sie ale przyspiesza raczej normalnie, po odczekaniu paru minut spada na 3 kropki i mozna jakies 1-2km przejechac i znowu 4 kropki, nic ze spodu auta nie cieknie zadne oleje ani plyny. Co to moze byc pompa ukladu chlodzenia czy jak?
Jutro jade do Pana Grzegorza wyjasniac i bedzie robil,
A tak swoja droga czy ktos ma pomysl co moglo sie stac (wczesniej smarcik latal oczywiscie bez problemow): przegrzewa sie ale przyspiesza raczej normalnie, po odczekaniu paru minut spada na 3 kropki i mozna jakies 1-2km przejechac i znowu 4 kropki, nic ze spodu auta nie cieknie zadne oleje ani plyny. Co to moze byc pompa ukladu chlodzenia czy jak?