Pozwolę się podpiąć z moim problemem.
Z wymianami żarówek i demontażem kloszy nie mam problemu natomiast nie mogę sobie poradzić z prawym tylnym kloszem. Mianowicie jego dwa plastikowe bolce za nic w świecie nie chcą usadowić się w otworach błotnika. Klosz trzyma się tylko na dwóch przykręconych śrubach, ale od strony zewnętrznej odstaje ,przez co domowym sposobem "doklejam "go do błotnika taśmą izolacyjną. Z rozmów z niektórymi ludźmi dowiedziałem się że brakuje mi w otworach jakiś gumowych zaczepów czy coś? Kompletnie nie mam pomysłu jak ten klosz osadzić żeby bolce pozostały w tych otworach. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie?
Tak to wygląda na zdjęciu
Z wymianami żarówek i demontażem kloszy nie mam problemu natomiast nie mogę sobie poradzić z prawym tylnym kloszem. Mianowicie jego dwa plastikowe bolce za nic w świecie nie chcą usadowić się w otworach błotnika. Klosz trzyma się tylko na dwóch przykręconych śrubach, ale od strony zewnętrznej odstaje ,przez co domowym sposobem "doklejam "go do błotnika taśmą izolacyjną. Z rozmów z niektórymi ludźmi dowiedziałem się że brakuje mi w otworach jakiś gumowych zaczepów czy coś? Kompletnie nie mam pomysłu jak ten klosz osadzić żeby bolce pozostały w tych otworach. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie?
Tak to wygląda na zdjęciu