[Katharina]

moze również byc tak ze trzeba wymienić olej w skrzyni,bo juz jest deczko stary i gdy przychodzą mrozy to traci swą lepkość. A jeżeli chodzi o zmiane biegów to ja mam tak samo że jak mu depne pedał gazu na automacie to dłużej go przeciągnie i dopiero potem zmieni bieg,a na manualu sama decydujesz kiedy to zrobić.

Mi nie o to chodzi że późno zmienia biegi tylko o to ze jakby dłużej trwa ta zmiana na automacie. Przy automacie jest tak że auto mocno przyspiesza z dziobem do góry a przy zmianie biegu pikuje w dół i zwalnia poczym bieg się załącza i znowu dziób w górę i ostro do przodu Ostro do przodu dobre to

jak dojadę do skrzyżowania, poczekam na zielone i chcę ruszyć to gaśnie na sekunde lub dwie "A" z LCD (ta kontrolka że biegi się będą zmieniały same) i jak dodaje gazu to auto nie jedzie tylko po tym jak się zapali "A" jest delikatne szarpnięcie i auto sunie jak rakieta

Kiedy ostatnio było wymieniane sprzęgło ewentualnie ""przyuczane"?

Niewiem.
Nigdy?
Nie mam pojęcia.


Co do wymiany oleju w skrzyni to poprzedni właściciel mówił mi że olej w skrzyni to ten sam olej co w silniku, znaczy że jeden obieg ma i jak sie wymieni w silniku to w skrzyni będzie nowy. Teraz widzę ze on ynteligentny a ja jeszcze ynteligentniejsza że w to uwierzyłam A druga połowa mówiła mi że to nie możliwe.
To teraz sie obawiam czy on naprawdę chwile przed sprzedażą wymienił ten olej w silniku. Zrobiłam Smarcikiem już jakieś 8-9tys i miałam olej wymieniać w lutym ale chyba teraz muszę poszukać kogoś tutaj w HH i go wymienić. Olej i filtr już mam bo ostatnią wizytą w kraju mąż serwisował swoje auto to przy okazji kazałam sobie też kupić olej. Chciał mi kupić jakiś tani mineralny a ja mówiłam ze ma być taki sam jak do swojego auta wlewa pełny syntetyczny (tak to sie chyba pisze). Tez mi połowa mówiła że lepiej mineralny bo nie wiadomo co było wcześniej lane i ze ma już dużo kilometrów (niech lepiej na swój licznik popatrzy ) a jak był zalewany mineralny to już nie dobrze jest zalewać tego fulla. Jak mechanik mi popatrzy to będzie wiadomo jaki jest olej? To autko było kupione bardzo spontanicznie, mieliśmy jeden dzień na zakup a kupione było praktycznie na telefon, godzina poszukiwań na alledrogo, kilka telefonów, większość to handlujący autami a do nich mąż nie chciał jechac i tak w sumie kupione na zaufanie tego co powiedział sprzedający przez telefon. Klima tez miała być sprawna ale jak stwierdził sprzedający w Smartach ona bardzo słabo działa, No pewnie ze słabo działa jak sie okazało ze jakaś tam rurka przy silniku odpadła czy nie jest podłączona i ona nie ma prawa chodzić. Mąż ma kolegę klimatyzatora i to on stwierdził po pięciu minutach oglądania. Koszt razem z tym gazem to 200zł, czasu nie miał i nie zrobił, zresztą nie było aż takiej potrzeby bo to już końcówka lata była a obiecał że w lutym jak będziemy w kraju to zrobi. Wtedy też za radą kolegi z forum (prawie sąsiada) zrobię diagnozę tej skrzyni, a jeszcze pytanie ta diagnoza to polegać będzie na podłączeniu komputera i on im wszystko powie?