Ja oczywiście pojadę w sobotę obejrzeć to cudo, ale na podstawie dotychczasowych informacji śmiem twierdzić, że Smarta to z tą ofertą Toyota nie przebije. IQ to taki jeszcze jeden mikry model 4-osobowego autka, jakich w niedalekiej przyszłości będzie jeszcze więcej (jeszcze większa konkurencja).
Smart ciągle pozostaje w nurcie samochodów oryginalnych: tylko dla 2 osób i skrzynki piwa, i to jest jego największy atut.
Oczywiście w dobie kryzysu nie jest to jakiś hit, ale cena Toyoty tym bardziej zaporowa.
Myślę, że realnym konkurentem Smarta na rynku polskim może być w najbliższym czasie to:

<a href="http://www.autocentrum.pl/go/338__Tata_Nano_-_indyjski_brzydal_za_6100_zl__536402976.html" target="_blank">http://www.autocentrum.pl/go/338__Tata_Nano_-_indyjski_brzydal_za_6100_zl__536402976.html</a>

ja wyladuje w salonie mitsubishi w sobote jstem umowiony na przejezdzke evolution x jest do kupienia jeszcze w starej cenie z rocznika 2009 za 150.000 po 3,3 za euro

uważam że tata nie będzie również konkurencją dla smarta. auto innej klasy i dla innej grupy odbiorców. i trzeba wziąć pod uwagę że toyota szybciej będzie traciła na wartości za 2-3 lata jako samochód używany cenę może mieć atrakcyjniejszą niż smart

Witam

W dniu wczorajszym zostałem zaproszony na pokaz przed premierowy nowej toyoty i oto moja opinia.
IQ nie może być konkurencją smarta z kilku powodów.
Po pierwsze nie wygląda tak ciekawie i jej deasing nie powala powiem więcej wygląda trochę nie proporcjonalnie. Moim zdaniem zbyt duże koła i za duży prześwit między kołami a błotnikiem powodują zachwianie "równowagi", jest za niska i super wygląda na zdjęciach. W środku nie jest tak dużo miejsca jak w smarcie ze względu na to, że jest niższa i poprzez zastosowanie 2 rzędu siedzeń, które i tak ( w moim przypadku a jak niektórzy wiedzą nie jestem "pudzianem") są nie przydatne, bo po odsunięciu fotela nikt na mną nie sądzie chyba, że jakiś sierściuch albo pies. Silnik (benzyna) jeździ fajnie, fajnie wkręca się na obroty i zgrabnie przyśpiesza, komfort resorowania ciut lepszy niż w smarcie. Jeśli chodzi o element na plus to skrzynia faktycznie o niebo lepsza. Podsumowując ciekawa propozycja dla pokazania się, że ma się kasę, bo cena w przedziale 58-68 tyś to trochę przegięcie, natomiast nic to nie będzie miało wspólnego z funem i z indywidualnością, jaka prezentuje smart. Cieszy tylko jeden fakt że może Mercedes weźmie pod uwagę konkurenta i poprawi np. skrzynie. Więc za to może kiedyś podziękujemy Toyocie, że rodząc IQ pomoże zebrać się w sobie Mercedesowi.


Pozdrawiam
Gantz

To już wiemy kto jest VIP

A ja jako szarak dziś dzwoniłem do Toyoty w Olsztynie auta jeszcze nie ma, bedzie w sobote. Auta do jazdy próbnej NIE BĘDZIE :/

I nich mi ktos powie że Toyota traktuje rynek polski poważnie...

Więc Łukasz pozostaje nam "szaraczkom" włączyć TVN i cieszyć oko reklamą tego autka, nie wiem od jak dawna ta reklama leci...ja ją obejrzałem po raz pierwszy wczoraj.

http://www.youtube.com/watch?v=tAI9bZT__tU


srednio mi sie ona widzi ,,,, gdzie to ma bagaznik ??

Dostałem zaproszenie na jazdę próbną IQ w najbliższą środę. Drogą pocztową przyszły katalogi, cennik i parasolka Toyoty . Narazie tylko pomacałem "inteligenta". Więcej wrażeń opiszę jak pojeżdżę .

Ps. No dobra, pierwsza wada to, że IQ jest za mało gadżetem a za dużo samochodem... czyli brakuje mu głównej cechy (zalety) Smarta 8-) .

Jeździłem...
Nie powalił mnie na kolana...
Mały nowoczesny samochodzik którego nie można porównywać do Smarta bo jest to zupełnie inny samochód...
Za tylne siedzenia nie dopuscił bym go do ruchu... Według mnie bardzo niebepieczne miejsce dla pasażera przy stłuczce...
Cena mocno europejska ale Smart też do tanich nie należy...
Fajne jest jednak to, że trend się zmienia i jest "wzięcie" na małe auta... Tym sposobem będzie "więcej" miejsc parkingowych...

Gdybym miał wybierać: IQ vs Smart stawiam na Smarta...

Mnie się po prostu nie podoba, choćby staneli na głowie i odtańczyli pirueta to IQ smartem nie będzie i już. Były próby zdyskontowania sukcesu smarta i dotąd żadna się nie udała. Tak więc nie wróżę powodzenie temu pomysłowi.