Witam, potrzebuje waszej pomocy żeby zlokalizować problem. Prawy tylny hamulec po przejechaniu kilku kilometrów... 
Zatrzymaniu się i ruszeniu ponownie.... 
Blokuje się... 
Zatrzymuje się na 15-20 minut i mogę jechać dalej.
Wymieniłem zaciski, klocki i przepompowałem cały płyn maszynowo... 
Problem dalej taki sam bez zmian... 
Odłączyłem linkę ręcznego od tego koła bo to był następny ślad...
Problem ciągle taki sam...

Miał ktoś taki problem może ? 
Wymiana przewodu elastycznego jest następnym krokiem a potem naprawdę kończą mi się pomysły....

Co robić dalej?

Po doczytaniu do momentu w którym napisałeś, że przepompowałeś płyn pierwsze, co przyszło mi do głowy: przewód. One lubią puchnąć w środku. I płyn się nie cofa. Widać tak działa po lekkim podgrzaniu.

(27.05.2023, 19:07)raffa napisał(a): Po doczytaniu do momentu w którym napisałeś, że przepompowałeś płyn pierwsze, co przyszło mi do głowy: przewód. One lubią puchnąć w środku. I płyn się nie cofa. Widać tak działa po lekkim podgrzaniu.

W następnym tygodniu wymienię i po przetestowaniu dam znać czy pomogło a póki co mam nadzieję że to pomoże

Też z tym kiedyś walczyłem, potwierdzam numer z przewodami. Są na nich takie stalowe skuwki gdzieś pośrodku długości i w tym miejscu następuje z czasem całkowite zamknięcie światła przewodu. Po wymianie jak ręką odjął. Problem może być tylko przy wymianie taki, że tam od strony przewodu metalowego - jego końcówka może być zapieczona i nie da się obrócić. Trzeba odkręcić zacisk i obracać nim tak, aby wykręcić z niego przewód elastyczny. Potem obraca się już samym przewodem żeby odkręcić go od przewodu metalowego. Montaż w odwrotnej kolejności.

powodzenia
M.

Po postu wymień te przewody. Wszystkie 454 i colty mają z tym problem.

Nie zwlekać z wymiana przewodów jak się tak dzieje. Później trzeba będzie dorzucić jeszcze tarcze.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Wymieniłem przewód elastyczny i stwierdzam że to była wadliwa część. Za każdym razem po około 15 km zaczynał się problem... Od niedzieli po wymianie pojeździłem raz 30 km drugi ponad 20 i wszytko działa jak należy..... Dziękuję za pomoc i porada dla innych użytkowników z tym samym problemem

Super, że pomogło Oby się dalej bezawaryjnie sprawował!

A przy okazji masz cały układ hamulcowy nowy, więc bezpieczeństwo na następnych kilka lat

(07.06.2023, 20:47)raffa napisał(a): Super, że pomogło Oby się dalej bezawaryjnie sprawował!

A przy okazji masz cały układ hamulcowy nowy, więc bezpieczeństwo na następnych kilka lat

Tylko mądry ja zamówiłem jeden przewód... Źle przeczytałem opis i sądziłem że są dwa w pakiecie... Ale za pamięci i kolejnym zamówieniem zrobię i lewy tył a przody póki nic się nie dzieje to nie ruszam... Fakt że z prawej strony się odkręcił nie znaczy że z innych się odkręci.. Ale jeszcze raz dziękuję za pomoc

Zrób od razu przody, to pewnie nie kosztuje fortuny, a będziesz mieć spokój na kilka lat.

O ile mi wiadomo to płyn hamulcowy jest dobrym środkiem penetrującym więc w razie czego trochę na nakrętkę i po czasie puści