Miałem podobnie kropki spadały migiem a paliwo było. Zabieraj baniak 5l i do końca zobacz . Jak stanie zerowanie licznika do jazdy dziennej i wlej te 5l. Podjedz do CPN u i zobaczysz ile wejdzie. A latem zwalaj zbiornik i zmiana całego czujnika tam jest wytarte . Blaszki od wskaznika kropek i tak sie dzieje . Tak miałem ja

---

Wlej dodatek jak nie dolewasz do cdi zawsze . Woda w zbiorniku raczej nie . Smart by słabo zapalał ale wstaw do ciepłego na dwa dni i zobaczysz co dalej. Tylko jazda na licznik da poprawną diagnoze. Czy smart stanie i wlanie paliwa . Co tankowanie kasowanie licznika i cie narazie nie zaskoczy a latem zmiana .[attachment=3867]

Nie polecam dolewania żadnych dodatków w nadmiernej ilości o ile nie chcesz robić pompy paliwa lub wtrysków. Woda zbiera się w filtrze paliwa dlatego powinno się go wymieniać przed zimą.

Latałem na takim 6 lat i nic nigdy sie nie stało . Rewelka lej tylko
   

(23.12.2012, 12:01)jakubo napisał(a): Nie polecam dolewania żadnych dodatków w nadmiernej ilości o ile nie chcesz robić pompy paliwa lub wtrysków. Woda zbiera się w filtrze paliwa dlatego powinno się go wymieniać przed zimą.

A przez filtr paliwa ropa z dodatkiem nie przepływa ??

Przepływa. Drugie zdanie tyczyło sie kolejnej kwestii Łysego.

Co do dodatków to stosowane w nadmiarze mogą rozpuszczać gumki i inne elementy uszczelniające. A potem rozszczelnia sie pompa i leci albo wtryskiwacze leją. Stosowane według zaleceń producenta nie powinny zaszkodzić. Lecz wiele razy widzę na stacji jak ktoś tankuje i "a doleje jeszcze 2 nakrętki to lepiej przeczyści" a na opakowaniu używać max 1 nakrętkę na zbiornik.

Tak samo nie powinno się dodawać dodatków do paliw wzbogacanych.

Ja też używam tylko skyda , zaczynam od pierwszych przymrozków i tak do każdego tankowania aż do wiosny. Sprawdza się od wielu lat

Tak wracając do mojego problemu :P.
Mnie tam bardziej, niż te znikające i pojawiające się kropki martwi bardziej to, czy mam pełny bak. Kropki czasem tak już mają, że się ze mną zabawią, ale w gruncie rzeczy wskazują całkiem dobrze (chyba). Martwi mnie to, czy możliwe jest, że kolega zalał mi naprawdę tylko 5l, zanim odbił mu pistolet (dając do zrozumienia, że jest pełno)...

No wybacz, na końcówkę Twojego pytania i wcześniejsze podobnego typu to może wróżka ze szklanej kuli Ci odpowie .. albo weź wreszcie kolegę za chochoł i niech się wyspowiada jeszcze przed wigilią jak to naprawdę było z tym tankowaniem.
Jeżeli kolega nie udzieli 100% pewnej i wiążącej odpowiedzi to ja bym mu nigdy nie tylko swego auta ale i nawet ruskiego roweru nie oddał na chwilę w użytkowanie .

Jak znam życie, to zapierałby się przy tym, co mówił wcześniej - że 5l... Ehh. Na razie ciągle pokazuje 5/5 kropek, a odkąd dotankowałem te 2,7l przejechałem niespełna 40 km, także niedługo powinna ta 5 kropka zgasnąć. Będę jeździł i obserwował. Im więcej o tym myślę, tym jestem pewniejszy, że problem leży w koledze, który wszystko pomieszał. Nie potrafię znaleźć innego rozwiązania. Wszystko wskazuje jedna na to, że bak mam pełny...

Ja w instrukcji wyczytałam,że od 5 L pokazuje na wyświetlaczu dokładną ilość paliwa,trzeba tylko za pomocą przycisku sobie do tego dojść. U mnie zaczerniona jest już tylko ostatnia kropka,ikonka dystrybutora miga,a na wyświetlaczu dalej nie pokazuje paliwa. Czyli albo coś u mnie jest nie tak,albo migający dystrybutor nie ma aż takiego znaczenia...Nie chcę jeszcze tankować,chcę zobaczyć co będzie dalej,no i frapuje mnie kiedy się w końcu włączy się ten dokładny licznik poziomu paliwa.