Wywołujesz co prawda drugiego Łukasza ale mnie wcale nie było wesoło i nie jest jak czytałem ta dyskusję... Widocznie mamy ZDECYDOWANIE inne poczucie humoru.... Mnie taki rodzaj dowcipów nie odpowiada !

Łukasz1953 ... szanuję Twoje przekonania i osądy ... mojego poczucia humoru także . Nie mam zamiaru ZDECYDOWANIE Cię do siebie przekonywać ale proszę Cie o jedno ... zważ, że w wiekszości forumowiczów z tego tematu zna się z prawdziwego życia ... a dopiero wtedy można znaleść drugie dno w tej sprawie i naprawdę się pośmiać choć myślę, że jeszcze wszystko przed Tobą czego Ci życzę ... choć dalej nie wiem czy Łukasz naparwił smarta i za ile .... ... no nie do wiary

Tym bardziej sie dziwię że bawią Cię niesmaczne i ordynarne odzywki na temat Twoich osobistych znajomych... Mnie NIE BAWIĄ chociaż to dla mnie obcy ludzie... Ich chyba też nie bo jakos NIKT sie nie śmiał...

Powiem Ci że mnie też ta dyskusja bawiła..

Zulci ... mistrzostwo świata ... odzyskałem dzieki Tobie wiarę w poczucie humoru zważywszy, że jak odfiltruje się z wypowiedzi pewne kwestie (nieetyczne przymiotniki) to wnioski nasuwają się same ... ale nie moja brocha .

Łukasz1953 ... ... już mi sie nie chce z Tobą gadać ... ... ale szanuję Twoje przekonania choć w ocenie mojej osoby zaleciłbym bym Ci umiarkowanie ... no to sprzęgło naprawione czy nie?

Especially for Tomek's fun!

"Jestem s siebie dómny - jeszcze kilka lat cienszkiej pracy i Seiczento bendzie moje, chociasz mazy mi sie SMART"



Made by DEVIL 1/1

Bo żeby się zabawić ... trzeba kogoś zabić ... ale co z tym sprzęgłem

[quote]
Tomek wrote:
Bo żeby się zabawić ... trzeba kogoś zabić


a widziales moj podpis ???

ale obawiam sie ze na to nurtujace pytanie to chyba nie dostaniesz odpowiedzi

Widziałem ... widziałem ehhhh ... nurtująca kwestia ... ale odpowiedzi z nikąd