(02.06.2014, 19:42)Jasio napisał(a): Witam wszystkich. Mam takie pytanie jak zapali się na wyświetlaczu 5L to ile można zrobić na tym km ? Ile wam się udało ? Mowa tu oczywiście o silniku 0.8 CDI

Niestety moja odpowiedź nie będzie dla Ciebie, jeżeli nie masz włożonego zbiornika o pojemności 34 litry - z wersji benzynowej. Od zapalenia się 5L pokonuję około 300km a na całym zbiorniku od ponad 900km, kiedyś nawet ponad 1000km, większość to "trasy" nie krótsze jak 15km (dojazd ze wsi do miasta i powrót)

z matematycznego punktu widzenia odpowiedź jest prosta

5X100/zużycie paliwa Twojego samochodu na 100 km

nigdy nie testowałem opróżniania zbiornika paliwa aż do zapowietrzenia układu zasilania, to trochę ryzykowne. Ja na 5 litrach ON po mieście przejeżdźam około 120 kilometrów.

(03.06.2014, 07:19)promyk napisał(a): z matematycznego punktu widzenia odpowiedź jest prosta

5X100/zużycie paliwa Twojego samochodu na 100 km

nigdy nie testowałem opróżniania zbiornika paliwa aż do zapowietrzenia układu zasilania, to trochę ryzykowne. Ja na 5 litrach ON po mieście przejeżdźam około 120 kilometrów.

No widzisz czyli teoretycznie gdy spalanie wychodzi mi 3.8L /100km to na tym co sięzapali 5L powinienem zrobić jakieś 130km ... ale wydaje mi się że tyle nie zrobię bo od zapalenia się kontrolki 5L do kontrolki 1L robię 70 km ( trasa) i tankuję bo boję się że stanie gdy zapali się 0L

...mój smarcik 0.8 cdi 2000r - spala (po przeliczeniu) od ok 4,2 do 5,2 - wydaje mi się że to dużo.
- pierwsze "jajko" znika po ok 50-70 km - w zależności jak go cisnę...
- rezerwa (5 l) włącza się przy ok 280 km

Wiem, że wiele czynników ma wpływ na apetyt silnika.
Wymieniony olej w silniku + skrzyni, nowe filtry...

Czy nowa mapa silnika + wywalenie EGR (lub czyszczenie) - poprawi te wyniki spalania ?

Mój Smart mieści się średnio w spalaniu od 3.5 ON do 4.2 ON jazda przeważnie po mieście. Kilka razy pierwsze jajko spadło po przejechaniu 140 km.

Wysłane z mojego Z2 przy użyciu Tapatalka

Mój 451 podejrzewam że silnik ten sam co w450 robie na baku bo już sprawdziłem 620km po mieście.. głównie krótkie dystanse, po 3-5 km na 1 kresce temperaturki.. zjazd do centrum i z powrotem to w moim przypadku max 10-12 km.. w tym czasie silnik już ma 3 kreski, pierwsza kreska spada po około 110 km.. i bucik ołowiany, gdyż średnia prędkość na liczniku to 70-90 km.. szybkie hamowanie, i szybki start.. myślę że chyba silnik był mapowany, bo dużo samochodów zostawiam na starcie..

Witam,
Ile powinien jeździć na rezerwie 5L, aż do 0.5L na wyświetlaczu czy może 1L aby nie zabrakło przy drodze gdzie nie ma pobocza aby dolać olej napędowy.Aktualnie jest u mnie 0 na 5 jajek na wyś. i 2.5-3L.Model CDI.
Proszę o poradę.
Pozdrawiam

Klika razy zaliczyłem wskazanie 0,0 L i po tym przejechałem nawet kilkadziesiąt km zanim zatankowałem.

Ja mam pytanie dotyczące zapowietrzenia się Cdi? czy jest jakiś system co automatycznie odpowietrza smarcika ? w Iveco mam takie coś i nieraz miałem na dłuższych trasach brak paliwa.. to działało to super, nie bałem się że czeka mnie serwis.. a jak jest w Smarcie ? obwd-crash piszesz że na stanie 0,0 L Śmigałeś.. nigdy nie przytrafiło ci się zapowietrzyć układ ?

Przerabiałem to w Citroen 2.0 HDi, 2 razy tak długo jechali, aż auto stanęło - nie zwracali uwagi ile km do tankowania pokazuje na wyświetlaczu, jak i że świeci się kontrolka rezerwy - niestety są tacy ludzie
Jest elektryczna pompa paliwa w zbiorniku.
Po "wysuszeniu" całkowitym zbiornika do zatrzymania auta, po zatankowaniu wystarczy kilkakrotnie przekręcić kluczyk w pozycję zapłon - bez kręcenia rozrusznikiem.
W fabryce nikt nie zalewa instalacji paliwowej - niskiego i wysokiego ciśnienia, tylko leją paliwo do zbiornika.
Te kilka razy ze stanem 0,0 L miały miejsce na początku użytkowania auta, w bagażniku była bańka z 5 L paliwa. Chodziło o sprawdzenie na 100% poprawności i jednakowości wskazań rezerwy, by kiedyś przypadkiem nie zaliczyć niespodzianki na drodze.
Kolega tylko raz sprawdził swoje auto innej marki zaraz po jego zakupie, od zapalenia się kontrolki rezerwy przejechał 120km. Innym razem niestety po 80km już stał i dzwonił po pomoc.