Zdjęcie wstawiłem na 1 stronie, może faktycznie tak jakoś koślawo Ale Gantz mnie poprawił. Zdjęcie nie jest najlepszej jakości bo robiłem je "tak po cichu". Ale słusznie Piotrze zauważasz - najważniejsze jest, żeby przed całą akcją we właściwej pozycji pozostawić elektrozawór, bo prawdopodobnie ma to wpływ na późniejsze działanie ogrzewania.

Pojeździłem dzisiaj trochę po mieście i u mnie sytuacja wygląda tak czym dłużej jeżdżę tym zimniejsze powietrze leci.

To coś jest nie tak! Może serwis nie zastosował się wyraźnie do instrukcji? I zwór nie puszcza na nagrzewnicę?! Albo jest tylko częściowo otwarty.
Black pearl ->Rozumiem, że powietrze leci cały czas letnie, ale nie gorące? Nawet jak dasz na maks ogrzewanie?
Sprawdź jeszcze jak Ci się uda pod spodem "wymacać" węże od nagrzewnicy czy są gorące, bo może być to wina sterownika klimatronika, że nie puszcza cieplejszego powietrza na nagrzewnicę.

Tak to raczej pomyłka w sztuce serwisu i tego co to robił za szybko i nie po kolei .
Cała robota skupiona była na odcięciu kabelka a nie na kolejności działania .
Szkoda że to tylko serwis robi sobie tyły .
Czy zanim wykonali robotę i operację odcięcia przewodu pod kierownicą było dobrze i grzało ???

Damianolo
Jak dam ogrzewanie na fula to leci gorące powietrze, dzisiaj jeździłem z temperatura ustawiona na 22-23 stopnie i na początku leciało w miarę cieple powietrze a potem chłodniejsze.
Łysy13
Przed akcja serwisowa ogrzewanie działało lepiej po prostu mocniej grzało

Po prostu mam wrażenie jakby mi przesunęli skale o 5 stopni przed akcja jeździłem na 18-19 stopni a teraz jeżdżę na 22-23 stopnie i jest takie niestabilne

We wtorek jade do SC Berlin, to pewnie zrobią mi tą akcje. Wiecie, jak często to się psuje? Zaczynam się zastanawiać czy to robić. Rozwiązanie wydaje się kiepskie- stworzyli coś żeby było ok, a teraz to się psuje i rezygnuje z tego. Trochę bez sensu. Zamiast skupić się nad wyeliminowaniem przyczyny rezygnują z czegoś co dobrze działało poza jednym wadliwym elementem...

mackop-> trzeba to zrobić bo możesz mieć zonka jak ja w marcu, gdzie w czasie podróży odcięło mi ogrzewanie i d..pa mi zmarzła - bo szlag trafił elektrozawór i nie miałem w ogóle ogrzewania Może też być problem jak u ŁYSEGO gdzie układ zaczął gubić płyn Nie mniej jednak musi to być zrobione bezwzględnie zgodnie z procedurą producenta (tak jak w instrukcji serwisowej). Nic nie poradzimy na to.
black pearl-> wydaje mi się, że serwis chyba się nie przyłożył podczas realizacji tej akcji. Z reguły jak termostat puszcza duży obieg, niestety zawsze będzie trochę chłodniej w kabinie Obawiam się, że będzie z tym problem, jeżeli tego nie poprawią. Konstrukcyjnie zamysł był dobry, ale nie wyjszło z elektrozaworem, który kiepści całą robotę! I niestety trzeba się przestawić z ustawianiem temperatury na 2 kreski wyżej - bo przez nie działający elektrozawór mamy wyeliminowany średni obieg - taka kupa

Ten zaworek był u mnie wymieniony po roku . Dlaczego ? Nikt i nic nie pokazało na sd .
Sam zobaczyłem ubytki płynu małe ale były . Zaworek się przycinał .
Ja akcję serwisową zrobię sobie sam tak myślę . Złącze te dwa przewody rurką razem i zostawię zaworek . Zobaczymy czy to wyjdzie .
Smarty z 2008 roku nie miały tego dziada wcale

(09.11.2014, 07:18)ŁYSY13 napisał(a): Ja akcję serwisową zrobię sobie sam tak myślę . Złącze te dwa przewody rurką razem i zostawię zaworek . Zobaczymy czy to wyjdzie .
Smarty z 2008 roku nie miały tego dziada wcale

Jest to pomysł! W sumie zawór ma konstrukcję przelotową. Nie oglądałem go na żywo i ciekawi mnie jaką ma technikę działania? Czy zamykanie dokonywane jest na zasadzie obrotu prostopadle umieszczonej tulei z otworem przelotowym, czy w jakiś inny sposób? Ze zdjęć trudno to ocenić:


Tylko po wstawieniu rurki przelotowej dalej będziemy mieli duży obieg ............. chyba?
Ale z drugiej strony pewność, że zawór nie będzie częściowo lub całkiem zamknięty (jak po źle przeprowadzonej akcji serwisowej).

ŁYSY13-> Jesteś pewien, że smarty z 2008 go nie miały? Z tego co widziałem na planszach serwisowych to mają go wszystkie 451 (nawet CDI) - chyba, że się mylę?. A na zdjęciu, które zrobiłem na akcji serwisowej są tylko wymienione modele z MHD (451.334, 451.380, 451.480).

A modele 451 do 2009 roku miały w ogóle z tym problem? Jakoś nie było o tym słychać! Problem pojawił się chyba stosunkowo niedawno?

Ktoś w ogóle ma wiedzę, dlaczego ten zawór się psuł (wada produkcyjna czy co?)? Co jest tego powodem? Może tu jest pies pogrzebany - niewłaściwe wysterowanie tego zaworu? Im więcej nad tym myślę tym bardziej już sam nie wiem o co chodzi

Jakubo miał zgłębić temat ......... ale pewnie nie ma czasu

Raczej nie miały na 70%. Aczkolwiek ja go załatwię po swojemu tak jak opisałem
Będzie po zaworku a raczej sam zaworek zostawię tylko dam mijankę

Tym załatwię sprawę tylko zrobię wymiar plastik albo miedz
[attachment=9378
http://www.agsiedlik.pl/produkt,552,zlac...alowa.html