Witam serdecznie właśnie wróciłem z orlena i jestem podłamany.Smart zatankowany tydzień temu do pełna do odbicia pistoletu po równo 100 km dIś ta sama stacja ten sam dystrybutor i do odbicia......wynik 12 litrów.
Żona jeżdzi krótkie odcinki do pracy 3 km w jedna i 3 w drugą,samochód stoi w garażu. Trochę kiszka z tym wynikiem.Zadzwoniłem do Marka z górczewskiej ale on mówi ze jak by coś się działo to by wywalało check.generalnie wiem ze one nie pała za mało on i krótkie odcinki to jak palą około 8 to nie h spali 10 ale 12!!!.silnik 1.0 benzyna 71 koników bez turbo

Trzy km jazdy przy minus 14, minus 16 to oznacza jazdę na tzw ssaniu więc wynik nie dziwi

3km to ja bym nawet silnika nie odpalal, bo szkoda. Spalanie normalne jak na tak krotki odcinek

Panowie tylko ze on tyle spalił jak jeszcze było w miarę ciepło tzn tydzień temu.z czego z tych 100 km to ja zrobiłem 20 jednym ciurkiem bo byłem wymieniać tarcze i klocki. Trochę chyba za duzo

Może przetarł się przewód i cieknie paliwo z pod opaski ?? przerobić na gaz pod podłoga jest dużo miejsca na butle

---

http://armako-autogaz.pl/galleries/show/200

odłącz na noc akumulator i przejedź się nim kawałek dalej, może jak komputer się zresetuje to coś pomoże i się trochę dostroi.

O to podpowiadasz sobie sam może to zasługa właśnie tej wymiany. Sprawdź czy smartek lekko się toczy?

Trochę dużo pali - cywil 1.5 w benzynie pali na tych odcinkach 8-9 litrów w te mrozy.
Może ręczny przymarzł lub faktycznie hamulce nowe nie halo?

Ręczny nie zaciągany samochód pchać dwoma palcami także tu jest ok marek z gorczewskiej mówi że możemy podpiąć ale jak nie ma błędu silnika to raczej nic nie pokaże poraszka

---

Porażka napisałem jak jakiś moskal

Leje paliwem z wydechu?
Czuć nie spalone paliwo?