Witam, krótkie pytanko, żeby ściągnąć tapicerkę drzwi trzeba zdemontować panel zewnętrzny? Oglądałem filmik ale nie jestem do końca pewien.
Dzięki i pozdrawiam

Życzę powodzenia podczas zdejmowania bo poźniej możesz mieć problemy z założeniem Ps. ja zdejmowałem od środka

Koczis tak będzie najwygodniej u mnie boczek drzwi już jest zaprawiony w bojach więc wystarczy, że odkręcę dwie śrubki i mogę pociągając za rączkę ściągnąć boczek ale u Ciebie to chyba nie będzie takie proste, aby niczego nie uszkodzić lepiej zdemontować panel zewnętrzny i wypchnąć tapicerkę drzwi od zewnątrz.

Widzę że nie jest prosto , czyli próbować od wewnątrz w pierwszej kolejności? Które dwie śruby odkręcić?

(24.06.2014, 21:47)koczis napisał(a): Widzę że nie jest prosto , czyli próbować od wewnątrz w pierwszej kolejności? Które dwie śruby odkręcić?

Możesz ale licz się z tym że jak zdejmiesz boczek(pourywasz prawie wszystkie zaczepy ) to poźniej nie będzie to estetycznie wyglądało

W takim razie zdemontuję od zewnątrz.
Dzięki za uwagi.

Panel trzeba zdjąć, niestety. Przerabiałem to niedawno i nie obeszło się bez strat w postaci otarcia kantu panela z przodu i rysy na szybie, którą ruszyłem, kiedy nie była na swoim miejscu. Radzę robić to w minimum dwie osoby!

Więc tak: demontujesz lusterko i klamkę zewnętrzną, potem wyciągasz uszczelkę szyby. Dopiero wtedy możesz się wziąć za demontaż panela bocznego. Zaczepy masz pod uszczelką (chyba cztery, po prostu trzeba je wypchnąć), ale cały panel najmocniej się trzyma przy zawiasach. Tam kończysz i zaczynasz składanie. W instrukcjach piszą, że brute force sprawdza się najlepiej, ale wiem, że to boli. Po prostu, trzeba trochę siły i kombinowania z dociskiem. W środku masz przewody i styropiany, które trzeba włożyć na miejsce. Śruby od tapicerki są pod rączką drzwi od wewnątrz. Przy okazji sprawdzisz sobie, czy w drzwiach nie stoi Ci woda. U mnie była dobra szklanka w komorach :/ Jakbyś chciał jakieś dodatkowe materiały ze zdjęciami, pisz na priv.

Powodzenia

---

Dopiero widzę, że wątek nie jest jakiś świeży, ale info może się przydać dla potomnych

Dzieki za szczegolowy opis, tak sie zabieram i zabieram, ale wiem ze mnie to nie minie.
Pozdrawiam