Na dole po prawej stronie tam gdzie jest schowek na instrukcje zdejmujesz tapicerkę i masz rozdzielacz wiązki na prawą stronę i drzwi.

" Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem"

Widziałem, to jest ta "kostka za zawiasami drzwi" o której wspomniałem, może za bardzo ogólnie piszę.

Nowy kabel idący od głośnika łączę bezpośrednio do radia (jak się nie da to poprzez przejściówkę), czy tak jak fabrycznie jest, czyli w przypadku prawych drzwi do tego rozdzielacza o którym piszesz.

bo nie wiem teraz czy dłuży kabel kupować i ciągnąć go aż do radia, czy skorzystać z tego co jest i podpiąć się tylko do tego rozdzielacza.

Jeśli wystarczy dojśc do rozdzielacza, to wystarczy, że znajdę jeszcze ten na drzwi kierowcy i pójdzie sprawnie, a jeśli nie to trochę więcej zabawy.

Moim zdaniem, ale tylko moim kładłbym na oryginalnej wiązce i zrobił odsłuch. Potem podłącz swoim przewodem radio z głośnikiem (na szybko, bez chowania i przeciągania kabla) i zobacz, co zyskasz. Wydaje mi się, że nie zauważysz różnicy, a oprócz świadomości nowych przewodów nie będzie zysku. Ale jeśli uznasz, że Twoje ucho wyczuwa różnicę, no to szacunek. Ja w domowych warunkach porównywałem jakość hiendowego denona z lat 90tych na różnych przewodach i na takiej długości jaka jest w aucie różnicy nie odczułem. A sprzęt lądował w klasycznym Volvo z grubej blachy i dobrze wygłuszony. Wiązka pozostała finalnie fabryczna. Warto popróbować chociaż.

No dobra, w takim razie zostaje mi znaleźć rozdzielacz wiązki do lewych drzwi i po sprawie, jeśli jest tak jak mówisz to dużo by to ułatwiło. Mam nadzieję, że do końca tygodnia pierwszy raz w życiu usłyszę w moim bolidzie muzykę na ponad 50% głośności bez podejrzanych dźwięków skwierczenia, chrupania, pierdzenia i drżenia

8 kabli i 1 kostka?

" Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem"

coś pokręciłem z tymi 8 kablami chyba, z tego co liczyłem to wszystko się zgadzało, bo z drzwi wychodziło akurat tyle kabli co + i - na głośniki do tego kabel na szyby i zamek, będę musiał to na spokojnie ogarnąć jak rozbiorę drzwi, żeby wiedzieć co jest co.

Nie zaglądałem jeszcze jak to idzie od strony kierowcy. Albo znajdę wiązkę z kostką na lewe głośniki (jeśli taka wgl jest) gdzie idą 4 kable od głośników gdzieś przy lewych drzwiach , żeby się wpiąć, albo przeciągnę wszystko (nie wiem jeszcze którędy) do kostki po stronie pasażera, jeśli tam łączą się też głośniki z lewych drzwi. Albo po prostu do radia, ciężko powiedzieć, za dużo niewiadomych jest jak się tak pisze teoretycznie.

Zobaczę jaki kabel przyjdzie bo jest w zestawie do głośników, pewnie trzeba będzie przerobić, żeby się podpiąć pod kostkę. Dam znać jak wszystko się uda, może dodam jakaś instrukcję fotograficzna jak zdjąć blachę z drzwi, bo wydaję mi się, że na forum tego nie ma i trochę mi to za pierwszym razem zajęło. Jeśli macie jeszcze jakieś wskazówki odnośnie okablowania to będę wdzięczny za każdą radę

Jaką blachę?

" Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem"

Jak nie wymieniasz kabli to po co rozbierać, głośniki tylko podmienić.

" Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem"

karoserię z drzwi. Walczyłem początkowo z tym długo, zanim ogarnąłem, że żeby ją zdjąć to trzeba przycisnąć ją mocno żeby się wgniotła na linii bocznej, żeby zeszły zaczepy przy listwie szybowej, a potem tak jakby wyjąć po takim łuku, żeby wyszła od strony zawiasowej dołem. Bez tego nie idzie zdjąć tapicerki od wewnątrz.

A jeśli chodzi o kable no to właśnie pytałem wyżej, dokąd się podłączyć, czy bezpośrednio do radia poprzez przejściówkę, czy do rozdzielacza wiązki przy drzwiach, bo trochę mnie zmyliło to, że zanim kabel głośnikowy dojdzie do radia to przechodzi przez bodajże 3 różne kostki i nie wiem czy to jest ważne, czy nie. Wydaję mi się, że najlepiej będzie bezpośrednio z nowych głośników dociągnąć do radia kable i połączyć 8 pinową kostką, w Fabrycznym radiu jest wejście na to, bardzo ładnie oznaczone w którymś z wątków, gdzie plus gdzie minus, tył przód itd. A stare kolumny wymontować, a kabel zostawić nie podłączony i niech sobie tam zostanie. Dobrze kombinuję ? bo wydaje się to dość logiczne, ale jednak trochę jestem niepewny.