Colt VI wahacz = Forfour. Jak chcesz używkę to na mapie serwisów masz gościa z Wronek.

kupować używaną gumową część to chyba nie jest najlepszy pomysł, myślę o jakimś zamienniku najprędzej

Nie lepiej wymienić cały wahacz

a ma ktoś może poliuretanowe, bo znalazłem z polecenia firmę która mi to zrobi wychodzi nawet taniej niż gumowe bo do naszych smarcików są dziwnie drogie.
A opinie na temat poliuretanów są bardzo skraje z jednej strony ludzie strasznie chwalą a z drugiej bardzo odradzają i już sam nie wiem co robić

Jako element do zawieszenia kół nie jest to najgorsze rozwiązanie, powinno być znacznie trwalsze i nieznacznie twardsze-sprężyste.
Pytanie czy warto jeżeli przebieg na oryginalnym - gumowym elemencie powinien wynieść ponad 100kkm, nie znając z osobistego doświadczenia zachowania poliuretanów.
Jeżeli chodzi o zamiennik do poduszek w zawieszeniu zespołu napędowego /silnika ze skrzynią biegów/ w F2 450 cdi, jestem po krótkim użytkowaniu elementu regenerowanego poliuretanem, miało być pod względem twardości jak w oryginale, a wyszło tak, że po 2 dniach miałem dosyć, po tygodniu już było lepiej, po 2 tygodniach wymieniłem poduszkę na oryginał, a poliuretan przerobiłem (wykonując w nim dodatkowe otwory by zmniejszyć twardość/sprężystość elementu) i odłożyłem na półkę - pewnie będzie okazja sprawdzić efekt za jakieś 60÷70kkm,

Z tego co się orientowałem to na plus jest wytrzymałośc bezkonkurencyjna a na minus, że może być głośniejsza i w ostateczności może spowodować pęknięcie wahacza.

Edit
Proszę zaczynaj zdanie od dużej litery i kończ kropką. Mam wrażenie że coś mi uciekło kiedy czytam twoje posty.

Trwałość bezkonkurencyjna ale reszta elementów szybciej się zużywa.
W UK to sobie wstawiają w F4 ale na wyścigi torowe.
Kup lepiej kompletne wahacze Mooga.