Witam,

Ponieważ moje dziecko nie załapało na kursie prawa jazdy, że poziom oleju to się czasem sprawdza, wystąpiła nagła a niespodziewana potrzeba wymiany silnika. Kupiłem używkę w niewygórowanej cenie i teraz zastanawiam się którędy go szarpać. Czy jest szansa na wyjęcie górą czy trzeba go opuścić na dół? Może ktoś z kolegów ma doświadczenia w tym zakresie...

pozdrawiam

M.

Chyba jednak ani górą ani dołem, tylko do przodu...

Odpinasz z 30 wtyczek kilka węży i odkręcasz 4 śruby mocujące całą ramo-zawieszenie od karoseri , zaopatrz się w klucz nasadkowy E20 ale potrzebne będą też inne więc od E10-E20 , nie jest to jakiś większy wyczyn ale roboty trochę jest ,wymień od razu przednią gumę czyli poduszkę silnika bo wrednie się to wymienia a tak przy okazji zrobisz , cała rama z silnikiem wyjedzie po podniesieniu karoseri .

Ale kolega pyta o Forfour, nie Fortwo.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

(06.07.2023, 11:43)Maciek_M napisał(a): Ale kolega pyta o Forfour, nie Fortwo.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

O Krystyno to poleciałem , sorki.

Zdejmujesz przedni zderzak z błotnikami. Odrecasz poduszki, raz zapinasz wiązka, podłączasz strzynie i do góry. Można do góry, do przodu i w dół. Jak kto lubi.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Zgadza się, jak kto lubi, pod warunkiem że wyciąga się silnik ze skrzynią razem a nie tak jak ja, osobno... )) K... latały jak skowronki, ale w końcu się udało, silnik wymieniony, montaż to już bułka z masłem. Gdyby ktoś potrzebował sprawnej głowicy do 1.5 CDI albo w sumie sprawnego bloku, to jest do wzięcia za flaszkę.

pozdrawiam

M.