Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Ceramizer

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Ceramizer
#1
 Jarro 
Bylo na forum, ale jeszcze pare slow na ten temat.
Po ostatniej wymianie m. in. oleju i swiec, uzylem ceramizera. Wg zalecen producenta przez pierwsze 200 km jezdzilem nie krecac silnika wyzej niz 2700. I dzis nastal dzien, kiedy moglem troche poszalec Wink Roznica bardzo zauwazalna, silnik szybciej wchodzi na obroty, przyspiesza az milo, fajnie patrzec na zdziwione twarze innych kierowcow po odejsciu spod swiatel Laughing Po wyjezdzeniu kolejnych km mam zamiar porownac spalanie, branie oleju, a po ok. 1500 km (wtedy calkowicie ksztaltuje sie warstwa ceramiczna) zmierze kompresje i porownam z wynikami sprzed ceramizera. Jesli chodzi o mnie, to zdecydowanie polecam!
F2 Cabrio Passion 599 & F2 Cabrio Brabus 599
 Odpowiedz
#2
 Lolek 
A czy aplikowałeś go sam, czy w jakimś warsztacie godnym polecenia?
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#3
 Jarro 
Sam - to mala strzykawka z preparatem (5 ml), ktory sie dodaje do oleju.
F2 Cabrio Passion 599 & F2 Cabrio Brabus 599
 Odpowiedz
#4
 Gość 
a ja tam sceptycznie do tego podchodze tez to stosowalem w mkIII i kolega w mitsubischi i na pierwsze 15 minut dziaania silnik chodzi pieknie ale po 200 km to wszysko wraca do normy mowie o cykajacych popychaczach lub zaworkach bo sam silnik moze zeczywiscie i ciszej pracuje polecam tez LIQITIN MOLY czy cos tak o podobnym działaniu , ale ceramizer jak by sie sprawdził to by byl lekiem na bezynowe silniki smarta ktore maja problem z olejem i z awaryjnoscia
 Odpowiedz
#5
 waflo 
Nie zupelnie. Ceramizer nie uszczelni turbiny, a to przez nia w glownej mierze olej przedostaje sie do mieszanki.
Cylindry uszczelnia dobrze, wystarczy sprawdzic komprezje aby sie o tym przekonac...
 Odpowiedz
#6
 Gość 
no i własnie o tym mowie ze jak nie da rady z turbina to jest do niczego ja stosowałem na cykajacy popychacz i fajnie byla cisza tylko przez pierwsze 15 min a potem to samo co przed wiec sadze ze ten srodej jak by był taki dobry to był by dla smarta na jego bolaczki z silnikiem jak znalazł a tak to tylko wywalona kasa no i moze troszke lepsze samopoczucie aplikujacego ze cos tam niby daje 8-)
 Odpowiedz
#7
 All-capone 
czy ktoś odnotował utrzymanie poprawy parametrów silnika po większej ilości km uzywając tego ceramizera ?
waflo może ty cos opowiesz ?( pamietam ze stosowałeś ceramizer)
pozdr i czekam na info


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#8
 Gość 
moim zdaniem to bajka szkoda kasy nie pomogło ani nie zaszkodziło uzylem i poprawy nie ma
 Odpowiedz
#9
 All-capone 
mam świadomośc ze ceramizer nie wypełni rys na dylindrach , hydropopychaczacz i nie uzupełni wytartego materiału na pierścieniach czy prowadzeniu wałka rozrządu , reanimacja trupa nic nie da ceramizerem ale jak on sie sprawdza w samochodzie o średnio dobrej kondycji a nie tragicznie złej ?Smile


Wszystkie wiadomości proszę kierować na  Brzostek911@o2.pl 
 Odpowiedz
#10
 Gość 
z całym szacinkiem All zgadzam sie z Tobą-w moim przekonaniu podobnie zadziała taniec ze zdechłym kogutem wokól smarcika jak i leczenie syfa pudrem ale jest taki lek który nazywają placebo i o dziwo-działa!
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu