Jeszcze tylko sprawdzić zbieżność, spolerować nowy lakier i w drogę. Najważniejsze, że przestało pukać z przodu na nierównych drogach. Wcześniej było słychać na szutrowych drogach takie "gotowanie kartofelków".
Wymycie przednich reflektorów od środka oraz regulacja. Starcie starego i schodzącego lakieru z felg stalowych zimowych, pomalowanie podkładem oraz dzisiaj ostateczne pryśnięcie na czarny mat.
Na mojego leje juz od ponad tygodnia i powiem, ze chcialbym nim juz wyjechac z warsztatu i go umyc chociaz 1 raz bo jeszcze nawet go w ten sposob nie rozdziewiczylem :/
Wymienilem pompe wody w roadsterze. A dwa tygodnie temu wymienilem fotele na skórzane razem z boczkami. W 450 znalazlem przeciek w tylnych szybkach... Trzeba bedzie zrobic
Może nie dokładnie dziś, ale parę dni temu zmieniłem wkład prawego lusterka na asferyczny:
Wcześniej czułem duży dyskomfort przy zmianie pasa bo brakowało mi trochę pola widzenia (w porównaniu do pozostałych aut, którymi jeżdżę, teraz jest dużo lepiej.