(06.11.2012, 20:35)PKO napisał(a): Chyba niepotrzebnie zadałem to pytanie skoro już wiadomo to ja jutro jestem umówiony na oględziny mojego Renault jest z 2007 i ma 220000 km przebiegu

Ty masz auto użytkowe do tych wersji samochodów wstawia się pancerne czyli proste podzespoły. Będzie dobrze.

(06.11.2012, 20:37)kanapa napisał(a):

(06.11.2012, 20:35)PKO napisał(a): Chyba niepotrzebnie zadałem to pytanie skoro już wiadomo to ja jutro jestem umówiony na oględziny mojego Renault jest z 2007 i ma 220000 km przebiegu

Ty masz auto użytkowe do tych wersji samochodów wstawia się pancerne czyli proste podzespoły. Będzie dobrze.

Sorry, ale te oględziny związane są ze sprzedażą

(06.11.2012, 20:43)PKO napisał(a): Sorry, ale te oględziny związane są ze sprzedażą

Reanult odkupi to co ci sprzedał?

(06.11.2012, 20:45)kanapa napisał(a):

(06.11.2012, 20:43)PKO napisał(a): Sorry, ale te oględziny związane są ze sprzedażą

Reanult odkupi to co ci sprzedał?

Nie, wpada klient z W-wy Ale mnie Robert wprawił w ... nastrój Jutro będę jeździł jak emeryt (z całym szacunkiem)

Wsadz gościa i po warszawie sam prowadz jak zawsze . Bo zniszczy furgona

To teraz, jak już jesteś "nastrojony" to klient ma szanse na duże rabaty

Nie ujadajmy na francuzy, choć też jeden mnie zabolał - Renault Clio II 1.5 dCi - wymiana silnika po awarii wtryskiwacza i wypaleniu się z urwaniem fragmentu grzybka zaworu wydechowego. Natomiast nigdy nie miałem w nim problemów z elektryką.

W Citroenie Xsara co jakiś czas problem z elektryką - pękające przewody w przelotkach do drzwi, klapy bagażnika a nawet przetarta wiązka biegnąca sobie luzem po górze skrzyni biegów.

Z kolei przy japońskim silniku /Mitsubishi 2.5 V6/ usterka napinacza paska klinowego - nie paska rozrządu !!! - skutkowała złamaniem 12 zaworów i zgięciem pozostałych 12.

W silnikach koncernu VAG, 2.0 z common rail padał napęd pompy oleju zmuszając do wymiany wału korbowego oraz pompy oleju, a za kilkadziesiąt tysięcy pojawiały się mikropęknięcia w głowicy.

W każdej marce obecnie są mniej i bardziej udane modele aut. Skończyły się czasy aut którymi można było pokonywać miliony kilometrów, tylko od czasu do czasu je serwisując /wymieniając elementy normalnie zużywające się w eksploatacji/ a nie naprawiając ich podzespołów.

Przejazd na różowym, 300 pln i 6 punktów

  sm1.gif (Rozmiar: 23,4 KB / Pobrań: 59) Nowy wysprzęglik+ nowe kpl.sprzęgło SASCH + przednie klocki zrobione w 32 godz. od wstawienia do warsztatu za jedyne 2150. To całkiem dobra cena. Powinno być w pozytywach ale dla kontynuacji tematu jest tu

Darku, to współczuję, ale było to pewnie dlatego, że na różowym a nie na żółtym