czyli odstawić do mechanika i nie brać tej kasy?

Decyzja należy do Ciebie.

To jest tak, że po wstępnej wycenie ubezpieczyciela wstawiasz auto do warszatku, ktry robi swoją wycenę.
Wysyła ją do ubezpieczyciela z informacją, że tyle to rzeczywiście kosztuje i otrzymuje akcept. Zazwyczaj ubezpieczyciel coś tam potrąca ale za wyliczoną kasę przez warsztat da się tę naprawę wykonać. Dzieje się tak ponieważ są to warsztaty z którymi ubezpieczyciele mają podpisane umowy i są przez nich sprawdzeni.
Dlatego też sprawdź z którym SC Twój ubezpieczyciel współpracuje, sprawdź czy Twoje ubezpieczenie nie ma jakiś obostrzeń co do zakresu napraw i zrób auto jak należy.
Powodzenia.

Tylko uważaj, żeby ubezpieczyciel nie potrącał amortyzacji części, bo może się tak stać, że warsztat nie będzie chciał wydać pojazdu póki nie pokryjesz różnicy.

dzięki za wyczerpujace wiadomości
pytam bo nigdy nie miałem z tym doczynienia,bo nie było takiej potrzeby a tu nagle gość uznał że zrobi sobie koperte i zaparkuje między mną a jakimś autkiem,a tu zonk przeliczył sie i przodem omało nie wyrwał mi błotnika,skończyło sie na połamaniu,można powiedzieć że gość miał gest i zostawił numer telefonu-co mnie zdziwiło w tych czasach,przewaznie odjeźdzają.Zadzwoniłem spisaliśmy wszysko jak nalezy i wczoraj telefon z warty bo tam jest ubezpieczony gość że 300zł powinno mi wystarczyć na zakup błotnika i malowanie i co byscie zrobili??? pytam goscia skad wzioł taką cene a on nato że z eurotaxu czy cos takiego.

A błotnik na Alledrogo ile? może wyjdziesz na swoje? Jak nie to moim zdaniem rób bezgotówkowo.

Wstawiaj do SC i oni sami wyrwą kasę . Serwis zrobi i wszystko .

Jeżeli szkoda robiona jest z polisy OC sprawcy i jaki ubezpieczyciel by nie był należy się naprawa wszystkich elementów i zamiany uszkodzonych części na orginały Tak jest u nas w kraju tylko trzeba się tego domagać bo często jest tak ze ubezpieczyciel wycenia nam naprawę na zamienikach... aby było jak najtaniej. Zazwyczaj trzeba się odwoływać od pierwszej kalkulowanej wyceny :/ Piszę tylko tak może już ktoś to kwestię wyjaśniał.

(22.01.2013, 09:25)Nygus napisał(a): Jeżeli szkoda robiona jest z polisy OC sprawcy i jaki ubezpieczyciel by nie był należy się naprawa wszystkich elementów i zamiany uszkodzonych części na orginały Tak jest u nas w kraju tylko trzeba się tego domagać bo często jest tak ze ubezpieczyciel wycenia nam naprawę na zamienikach... aby było jak najtaniej. Zazwyczaj trzeba się odwoływać od pierwszej kalkulowanej wyceny :/ Piszę tylko tak może już ktoś to kwestię wyjaśniał.

No niestety tak to w PL jest. Pomijam jeszcze fakt odszkodowania z tytułu utraty handlowej wartości auta (jeśli jest naprawiany jakiś element to auto jest już pokolizyjne i jego wartość automatycznie spada), które się należy jak psu micha (z reguły 10-15% wartości auta), a które jest wypłacane tylko gdy założysz sprawę TU na drodze postępowania cywilnego. Sama sprawa z reguły jest formalnością, ale TU bardziej się opłaca ponosić koszty sądowe niż wypłacać z automatu. Oczywiście opłaca się to w przypadku aut nowych i drogich.

Nic mi się nie chce. Nawet pisać mi się nie chce.
Wkurza mnie to...