Autko już jest nieaktualne, może było całkiem dobre ale w ten przebieg to bym nie uwierzył, myślę że troszkę do tyłu ktoś jeździł hehe

łobuziaki zależy kto do czego ten samochód potrzebował, przykład z Mojej Parafii:
Renault Thalia z 2001 roku 68000km Babeczka śmiga tylko do pracy i z powrotem, czasem do Lidla 2km od domku i w sezonie letnim jak jest teraz nad jezioro 25 km i po 2 tygodniach do domku , od początku u niej serwisowany i o dziwo nadal oryginalny aku.. znam samochód na wylot, uczyłem się kiedyś na nim jeździć, jest to Mama mojego najlepszego przyjaciela niedawno wymieniałem u niej ręczny, miała 3 przygody:
cofając krzywo wyjechała z garażu i wyrwała lusterko i a te zachaczyło błotnik - malowanie blotnika,
wózek sklepowy wjechał jej w du.. kolejne malowanko z AC i niedawno rowerzysta.. malowanie zderzaka, książki nie prowadzi od 3 -4 lat odkąd sam serwisuję jej ten samochód...
sam osobiście nie znając kobiety pomyślałbym samochód kombinowany, malowane elementy i ten przebieg.. a jednak czasem zdarzają się perełki, kto szuka nie zabłądzi
Mój Smarcioch jest z Poznania i jestem szczęśliwy miałem szczęście

(22.07.2015, 09:42)kotomysz napisał(a): W całym szacunkiem.. Ale 13 lat i 80 tysięcy? Wychodzi jakieś 500 km na miesiąc... Czyli każdy z byłych właścicieli jeździł tylko do kościoła Ja wiem, niby możliwe. Rocznie ponad 6000...

Troszkę źle to rozumujesz, i obliczasz.
Smart przeważnie używany jest jaki drugi - trzeci samochód, i stąd taki niski przebieg.
Sam mam kilka samochodów, i też w moich samochodach przebiegi są niskie, bo są rozłożone na kilka samochodów, nie na jeden, ale gdybym jeździł tylko jednym, to spokojnie 100.000 km rocznie bym nabił.

ja mam 12 lat i 90kkm przebiegu... a jezdze i do niemiec i dalej
Jak Piterson pisze, to nie jest auto zazwyczaj do codziennej jazdy a jak juz to 8km do pracy

Fakt. Zazwyczaj jest to 2 auto w rodzinie... Ale pomimo, że mam jeszcze jeden samochód wolę jeździć smartem I wychodzi na to, że cały czas nim jeżdżę. Poza tym nie zawsze jest tak. Znam wiele osób gdzie jest to jedyne auto. A tu chodzi o to iż ciężko jest mi uwierzyć, że przez 13 lat smart zawsze był 2 autem w rodzinie, i że nie zdążyło się komuś mieć go jako jedyny samochód. Ale może tak było... Nie wykluczam. Perełki się zdążają, ale zazwyczaj są sprzedawane bez ogłoszeń drogą pantoflową. Szkoda że nie mi...

Są perełki - szczególnie w Niemczech.
Pani Domu buja sie smarcizną po okolicy i takie są przebiegi.
Sprawdź na mobile de 454 w bezynie - za 3 tys euro masz 10 letnie auto z przebiegami około 80 tys. km.
Tu nie opłaca sie kręcić liczników.

Mój forfour ma 10 lat i przebieg 100tyś z groszem a kupiłem go jak miał 60 kilka tyś więc nie zaszalałem przez prawie już 6 lat i boje się że też będę miał problem ze sprzedaniem patrząc na to co wypisujecie. Czy każdy samochód mający mały przebieg musi być od razu kręcony. Ja wiem że jest teraz moda odmładzania kilometrów ale jeśli jest sprowadzony tyle co to raczej idzie to ogarnąć w serwisie. W Niemczech czy Francji zazwyczaj nikt nie naprawia auta jak u nas w kraju u kolegi w garażu czy przydrożnego mechanika. Koszt takiego sprawdzenia pewnie w granicach 300zł a mina kupującego ew. sprzedającego bezcenna.

No nie do końca sie da sprawdzić

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

(23.07.2015, 08:50)Kanapa napisał(a): Są perełki - szczególnie w Niemczech.
Pani Domu buja sie smarcizną po okolicy i takie są przebiegi.
Sprawdź na mobile de 454 w bezynie - za 3 tys euro masz 10 letnie auto z przebiegami około 80 tys. km.
Tu nie opłaca sie kręcić liczników.

Mariusz
Pokaż mi taki model za 3 tys euro

Każde auto jest inaczej użytkowane, trzeba było jechać oglądać ocenić i kupować.
Przebiegi smarta fortwo są nawet ponad 200 tys, widziałem modele 2012/ 2013 z przebieg 100 tys to raczej do sklepu nikt nie jeździł. Każdy z nas ma inny tryb życia i czasem trafiają się auta z małym przebieg ale polskie okazje cena + przebieg są czasem bardzo podejrzane bo nikt za granicą nie oddaje auta z małym przebieg w niskiej cenie.

Wejdź na mobile lub kleine.

Cywila kupiłem za śmieszną kasę z przebiegiem bardzo podejrzanym.

To już 3 lata - muszę do Frau wysłać pytanie kiedy będzie sprzedawać prezent od męża.
Miał być Miniak cabrio na Max wypas.
Może będzie miał przebieg taki jak Ff?