Dwa tygodnie temu nabyłem drogą kupna siedemnastoletniego Smarta 450 w wersji cabrio.
Zaraz po odebraniu wybuchł silnik (korbowód), więc wymienił mi przemiły pan spod Warszawy.
Przed chwilą poskładałem go po wymianie pompki spryskiwacza i pierścienia ABS, jeszcze tylko zbieżność, radio i elektryczne lusterka i będę się cieszył nabytkiem. A, no i dach muszę odglonić, ale to pikuś.
Wielkie dzięki za porady na forum. Postaram się też dorzucać coś od siebie, bo sam dłubię przy swoich samochodach.
Rafał
Zaraz po odebraniu wybuchł silnik (korbowód), więc wymienił mi przemiły pan spod Warszawy.
Przed chwilą poskładałem go po wymianie pompki spryskiwacza i pierścienia ABS, jeszcze tylko zbieżność, radio i elektryczne lusterka i będę się cieszył nabytkiem. A, no i dach muszę odglonić, ale to pikuś.
Wielkie dzięki za porady na forum. Postaram się też dorzucać coś od siebie, bo sam dłubię przy swoich samochodach.
Rafał