Chcialbym bardzo serdecznie pozdrowic wszystkich milosnikow smarta jestem nowy na forum wiec odrazu przepraszam za brak polskich liter jako ze mieszkam w angli od trzech lat i sila rzeczy laptopa kupilem tutaj no i nie mam polskich liter, ale do rzeczy co chcialem napisac o moim kochanym autku...
Jako typowy petrol head nigdy nie mialem auta z moca mniejsza niz 150km(nawet w polsce moim pierwszym autem byl...opel senator)wszystkie moje auta kosztowaly mnie majatek w ubezpieczalni i utrzymaniu nie powiem dalej troche tesknie za jazda bokami ale los sprawil ze mialem bardzo powazny wypadek jakis turek postanowil uderzyc mnie z tylu gdy stalem na swiatlach szczegol ze lecial grubo powyzej 130...po tum zdarzeniu potrzebowalem auta na pare miesiecy poszedlem do salonu i juz prawie mialem kluczyki do audi gdy w kacie dojrzalem pomaranczowo czarnego forfour cdi nie zastanawiajac sie dlugo poprosilem o jazde probna no i wsiadlem do srodka przekrecilem kluczyk i uslyszalem cudowne charczenie ratlerka tzn. trzy cylindrowego dieselka usmiech pojawil sie na mojej twarzy i pomyslalem sobie to auto to jakas kpina ale po pierwszej mili spodobalo mi sie jak sie prowadzi cos w moim stylu twardy szybko reagujacy na ruchy kierownica troche jak gokart tylko silnik slabawy ale informacja o siedemdziesieciu litrach na galonie zaciekawila mnie jak sie pozniej okazalo calkiem realna wartosc...wiec przygarnolem go bo tak milo na mnie spogladal ze nie moglem go zostawic...jadac do domu zastanawialem sie co sobie moja kobieta pomysli no i milo sie zdziwilem auto bardzo jej sie spodobalo i zrobilo na niej wieksze wrazenie niz moje wczesniejsze rajdowe japonskie pudelkaMowilem sobie, ze to autko tylko na chwile ale z kazda mila coraz bardziej mi sie podobalo inni kierowcy smartow pozdrawiaja nas na drodze jak stalismy na drodze w przerwie to podjechal do nas inny kierowca smarta pytajac sie czy potrzebujemy pomocy????potem napilismy sie kawy porozmawialismy wymienilismy doswiadczeniami, numerami i do dzis sie czasem spotykamy najczesciej w brighton no i tak sie zaczela nasza przygoda ze smartem uwielbiamy kazda minute spedzona w naszym smarku Szybko podkrecilem silnik zamontowalem hamulce ebc i teraz dopiero jest zabawa ratlerek dalej charczy(inzynieria dzwieku wkrotce) ale nabral mocy bulldoga teraz to naprawde gokart!!!Nie zamienilbym go na zaden inny wynalazek.
Jest to najlepszy funcar jakim kiedykolwiek jezdzilem moze nie idealny ale wszystko da sie poprawic np. audio to odrazu wywalilem zamontowalem alpine z nawigacja glosniki vibe,a(ciekawa sprawa fabryczne byly made in poland???ale nie wszystko co polskie dobre wiec powedrowaly do smietnika) i sub kenwood,a pod fotelem pasazera, pozatym bardzo lubie sposob w jaki jestem odbierany przez innych kierowcow na drodze nikt nie zajezda mi drogi jak to bylo wczesniej, czesciej ustepuja mi perwszenstwa no i z jakis niewyjasnionych przyczyn podoba sie kobietom bardziej niz moje poprzednie zabawki...
Tak pokochalem smarta, ze nawet nosze zegarek swatch,a model irony oczywiscie!!!
Dobrze go traktuje dostaje wszystko co najlepsze nie wymagam od niego by gnal 250km/h i jezdzil bokami bo nie do tego zostal stworzony ale tez nie jest wolny jak trzeba to i 180 poleci jest dobrze wyposazony ma klime, esp, tcs, elektryke tylko gosc od szyb byl chyba niepoczytalny w momencie projektowaniai najlepsze w moim smarcie to to, ze pije pyszna rope z shella malymi lyczkami za to go uwielbiam 800km za 30 funtow masssakra w pazdzierniku jezdziemy na urlop do polski juz nie mozemy sie doczekac 8-)
Ogolem forfour to fajny samochod troche malo popularny i cholernie drogi ale nie zaluje mysle ze z a3 lub astry czy meganki nie bylbym taki zadowolony pozatym za te pieniadze otrzymujesz cos wiecej niz cos wiecej niz konkurenci to cos to odmiennosc i wizerunek
Bardzo sie ciesze ze powstal polski klub smarta bo to milo porozmawiac z rodakami nie tylko o smartach
Wiec mam nadzieje, ze w polsce spotkam ktoregos z klubowiczow na trasie
Smarki gora!!!3majcie sie wszyscy cieplutko bo w angli najgorsze lato od kiedy tutaj mieszkam
Acha jak moge wkleic wlasne zdjecie lub jakis obrazek?
Jako typowy petrol head nigdy nie mialem auta z moca mniejsza niz 150km(nawet w polsce moim pierwszym autem byl...opel senator)wszystkie moje auta kosztowaly mnie majatek w ubezpieczalni i utrzymaniu nie powiem dalej troche tesknie za jazda bokami ale los sprawil ze mialem bardzo powazny wypadek jakis turek postanowil uderzyc mnie z tylu gdy stalem na swiatlach szczegol ze lecial grubo powyzej 130...po tum zdarzeniu potrzebowalem auta na pare miesiecy poszedlem do salonu i juz prawie mialem kluczyki do audi gdy w kacie dojrzalem pomaranczowo czarnego forfour cdi nie zastanawiajac sie dlugo poprosilem o jazde probna no i wsiadlem do srodka przekrecilem kluczyk i uslyszalem cudowne charczenie ratlerka tzn. trzy cylindrowego dieselka usmiech pojawil sie na mojej twarzy i pomyslalem sobie to auto to jakas kpina ale po pierwszej mili spodobalo mi sie jak sie prowadzi cos w moim stylu twardy szybko reagujacy na ruchy kierownica troche jak gokart tylko silnik slabawy ale informacja o siedemdziesieciu litrach na galonie zaciekawila mnie jak sie pozniej okazalo calkiem realna wartosc...wiec przygarnolem go bo tak milo na mnie spogladal ze nie moglem go zostawic...jadac do domu zastanawialem sie co sobie moja kobieta pomysli no i milo sie zdziwilem auto bardzo jej sie spodobalo i zrobilo na niej wieksze wrazenie niz moje wczesniejsze rajdowe japonskie pudelkaMowilem sobie, ze to autko tylko na chwile ale z kazda mila coraz bardziej mi sie podobalo inni kierowcy smartow pozdrawiaja nas na drodze jak stalismy na drodze w przerwie to podjechal do nas inny kierowca smarta pytajac sie czy potrzebujemy pomocy????potem napilismy sie kawy porozmawialismy wymienilismy doswiadczeniami, numerami i do dzis sie czasem spotykamy najczesciej w brighton no i tak sie zaczela nasza przygoda ze smartem uwielbiamy kazda minute spedzona w naszym smarku Szybko podkrecilem silnik zamontowalem hamulce ebc i teraz dopiero jest zabawa ratlerek dalej charczy(inzynieria dzwieku wkrotce) ale nabral mocy bulldoga teraz to naprawde gokart!!!Nie zamienilbym go na zaden inny wynalazek.
Jest to najlepszy funcar jakim kiedykolwiek jezdzilem moze nie idealny ale wszystko da sie poprawic np. audio to odrazu wywalilem zamontowalem alpine z nawigacja glosniki vibe,a(ciekawa sprawa fabryczne byly made in poland???ale nie wszystko co polskie dobre wiec powedrowaly do smietnika) i sub kenwood,a pod fotelem pasazera, pozatym bardzo lubie sposob w jaki jestem odbierany przez innych kierowcow na drodze nikt nie zajezda mi drogi jak to bylo wczesniej, czesciej ustepuja mi perwszenstwa no i z jakis niewyjasnionych przyczyn podoba sie kobietom bardziej niz moje poprzednie zabawki...
Tak pokochalem smarta, ze nawet nosze zegarek swatch,a model irony oczywiscie!!!
Dobrze go traktuje dostaje wszystko co najlepsze nie wymagam od niego by gnal 250km/h i jezdzil bokami bo nie do tego zostal stworzony ale tez nie jest wolny jak trzeba to i 180 poleci jest dobrze wyposazony ma klime, esp, tcs, elektryke tylko gosc od szyb byl chyba niepoczytalny w momencie projektowaniai najlepsze w moim smarcie to to, ze pije pyszna rope z shella malymi lyczkami za to go uwielbiam 800km za 30 funtow masssakra w pazdzierniku jezdziemy na urlop do polski juz nie mozemy sie doczekac 8-)
Ogolem forfour to fajny samochod troche malo popularny i cholernie drogi ale nie zaluje mysle ze z a3 lub astry czy meganki nie bylbym taki zadowolony pozatym za te pieniadze otrzymujesz cos wiecej niz cos wiecej niz konkurenci to cos to odmiennosc i wizerunek
Bardzo sie ciesze ze powstal polski klub smarta bo to milo porozmawiac z rodakami nie tylko o smartach
Wiec mam nadzieje, ze w polsce spotkam ktoregos z klubowiczow na trasie
Smarki gora!!!3majcie sie wszyscy cieplutko bo w angli najgorsze lato od kiedy tutaj mieszkam
Acha jak moge wkleic wlasne zdjecie lub jakis obrazek?