Ciezko sie dogadac z tym komisem ; / podobno samochod trzeba pierw wyrejestrowac z Włoch i czekaja na dokumenty , dopiero wtedy mozna zaczac cos dzialać ; / nie wiem czy cos nie sciemniają ;/

Może być to prawda, ale ja byłbym ostrożny, nie kupuj Alfy zanim nie zobaczysz kompletu ORYGINALNYCH dokumentów, w tym wyrejestrowania w Italii.
Swego czasu kolega chciał kupić w komisie Mercedesa, okazało się że auto zarejestrowane we Włoszech, sprowadzone do Niemiec, a później sprzedane do Polski, wszędzie sprzedawano-kupowano chyba na "krzywy ryj" inaczej tego nie można nazwać, czując że coś tu nie gra kolega odmówił zakupu, i zaproponował komisowi że chętnie kupi to auto pod warunkiem zarejestrowania w RP na właściciela komisu lub innego pracownika, okazało się że cała procedura trwała ponad 4 miesiące !!!
Także moja rada - czekaj aż zarejestrują, lub odpuść sobie to auto.

No no kamilu... i mowisz ze cena jest sprzyjająca wiec dokladnie wszystko sprawdz mechanicznie i papierkowo... zeby ta cena z czegoś nie wynikała....

...powodzenia...

Cześć

Ja mam pytanie co do podłokietnika, który jest zamontowany w smarcie. Sprawuje się on dobrze, nie skrzypi lub coś w tym stylu? Może jacyś inni smarciarze posiadają podłokietniki? Jeżeli tak to jaki i jak się sprawują?

Chyba temat w zlym miejscu . Mam zalozony regulowany podlokietnik obszyty tapicerka smarta. Nie skrzypi i nie rusza sie, bo to "oryginal" .

No to Kamil teraz dowiesz sie co to znaczy serwis i duże koszty
W smarcie można remont silnika zrobic na chodniku pod blokiem a w alfie to juz niezazbytnio
a fiat i alfa to raczej na koncu listy najmniej awaryjnych pojazdów

Kamil odpuść sobie tę Alfę. Jestem pewien, że nie ma oryginalnej książki serwisowej potwierdzającej przebieg i naklejek potwierdzających n.p. wymianę oleju przy określonym przebiegu. Kiedyś ktoś mnie poprosił o obejrzenie Alfy (identycznej) sprzedawanej w komisie też w Warszawie. Po dokładnej analizie dokumentów okazało się, że ma przebieg o ponad 100 000 km większy od deklarowanego, a badanie elektronicznym czujnikiem grubości lakieru wykazało, że 50% nadwozia podane zostało reanimacji. Gwarantuję na 99%, że dobry fachowiec bez wyjeżdżania z komisu autem wybije Ci je z głowy. Jeżeli już musisz kupić alfę poszukaj samochodu z polskiego salonu z udokumentowaną historią. Zapłacisz trochę więcej ale w sumie i tak wyjdzie taniej. Jeżeli kupisz tę Alfę to napisz na forum za 3 miesiące ile Cię w sumie kosztowała, a potem to już lepiej nie pisz bo klubowicze wyleją morze łez ze współczucia.
Pozdrawiam

ksiaze serwisową ma ta Alfa ale nie do konca prowadzona ...czekam nadal jak bedzie mozna nia wyjechać i ja sprawdzić...samochod wyglada w srodku ładnie , naprawde bylem sam w szoku ,ze to z Włoch ...

nie odpuszczam ...czekam zawziołem sie na nią

Nie będę krytykował Twojego pomysłu Kamilu, bo napisałeś jasno, że Ci się podoba to auto...
Napiszę jednak, że z całej gamy marek samochodów wybrałeś (według mnie) mocno kontrowersyjnie...
Nie zmienia to faktu, że życzę Ci niezawodnego egzemplarza i dbaj o paski rozrządu... Później to bardzo boli... oj bardzo...

a Smart to nie jest kontrowersyjny ?:P