W miejscach gdzie dał link Mikemas

to sprawdź jeszcze raz w tych miejscach, może masz zabrudzone i nie widzisz
U mnie na przeglądzie nie sprawdzali vinu, sami nie wiedzieli gdzie on jest a ja również nie wiedziałem, spisali z dowodu niech zrobią tak samo
co do kontroli policji, to niech sami szukają skoro chcą

Nawet jesli byłoby zabrudzone to szukałem tego nr razem z dwiema innymi osobami ( wszyscy trzeżwi ) tak ze nie wieżę ze trzy osoby by nie zauważyły .Poza tym może autko będzie zmieniać właściciela i wtedy raczej potencjalny kupiec nie będzie szukał po całym samochodzie tyko będzie wymagał wskazania vin-u przeze mnie

Pod fotel pasażera zajrzyj - pan diagnostyk coś tan dostrzegł

U mnie jest przy akumulatorze na krawędzi od strony fotela pasażera ale tak słabo widoczny że jakby ktoś zamalował farbą to by wcale nie było widać.

Wysłane z mojego Elegance_5_0 przy użyciu Tapatalka

Problem rozwiązany . Faktycznie jest koło akumulatora ale jest tak wytarty ze dopiero po gruntownym czyszczeniu i użyciu pasty polerskiej udało się z wielkim trudem odczytac prawie cały numer. Trzeba zacząć mysleć nad nabiciem nowego vin-u . Dziekuje za okazałą pomoc.

Myślałem by dokładnie oczyścić i pomalować bezbarwnym bo inny lakier odpada.

(05.01.2017, 20:37)loyer napisał(a): Problem rozwiązany . Faktycznie jest koło akumulatora ale jest tak wytarty ze dopiero po gruntownym czyszczeniu i użyciu pasty polerskiej udało się z wielkim trudem odczytac prawie cały numer. Trzeba zacząć mysleć nad nabiciem nowego vin-u . Dziekuje za okazałą pomoc.

(05.01.2017, 20:55)Qaptur napisał(a): Myślałem by dokładnie oczyścić i pomalować bezbarwnym bo inny lakier odpada.

No to teraz przy pierwszej kontroli drogowej będziecie przestępcami którzy modzili przy numerze nadwozia

Dlaczego Możesz wyjaśnić dlaczego twierdzisz że bedziemy mieli problem . Ja widzę to całkowicie odmiennie\

Nie będzie problemu, niech gliniarz bierze lupę i niech czyta jak będzie uparty. No "sorry taki mamy klimat" a fabryka tak zrobiła jakby anemik młotkiem nabijał. Nikt nie przebijał tylko oczyścił i ewentualnie zabezpieczył przed korozją.